Wilczek pobił rekord Ebbe Sanda. Teraz goni następną legendę!

fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Źródło: Brøndby IF

Kamil Wilczek za sprawą gola zdobytego w starciu z Aarhus GF (1:2) zapisał się na kartach historii Brøndby IF.

Doświadczony napastnik imponuje w trwających rozgrywkach znakomitą formą strzelecką w barwach Brøndby, co może pozwolić mu wkrótce poprawić kilka klubowych rekordów. Z pierwszym z nich 31-letni zawodnik uporał się dzięki honorowemu trafieniu zaliczonemu w meczu z Aarhus GF, dzięki któremu przeskoczył Ebbe Sanda w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w historii drużyny na poziomie Superligaen.

Obecny dyrektor sportowy duńskiego zespołu zdobył 69 goli w najwyższej klasie rozgrywkowej w rodzimym kraju w między 1992 a 1999 rokiem. Teraz o jedną bramkę lepszy od niego jest Kamil Wilczek, który potrzebował niespełna czterech lat, aby dogonić klubową legendę.

Trzykrotny reprezentant Polski nie zamierza jednak na tym poprzestać, ponieważ planuje w niedalekim czasie poprawić wyniki osiągnięte przez takich graczy jak Bent Christensen czy Kim Vilfort. Pierwszy z wymienionych snajperów, który zyskał sobie przydomek „Turbo”, może pochwalić się statusem najlepszego strzelca Brøndby na poziomie ligowym (Superligaen powstała w 1991 roku). Większość źródeł podaje, że obecny szkoleniowiec kadry Danii U-19 ma w swoim dorobku 80 zdobytych goli (niektóre podają też 82).

Znacznie więcej trafień na swoim koncie ma drugi z panów, który przynajmniej na razie nie musi się jeszcze obawiać utraty tytułu najskuteczniejszego piłkarza w historii klubu. 57-latek piastujący stanowisko szefa działu młodzieżowego w ekipie z Brøndbyvester strzelił aż 121 bramek dla „Chłopców od zachodnich peryferii” w latach 1986–1998.

Jeżeli Wilczek utrzyma swoją formę i wypełni do końca kontrakt z duńskim klubem, który wiąże go z nim do połowy 2021 roku, to ma szansę na prześcignięcie obu napastników.

Najlepszy strzelec trwających rozgrywek Superligaen (15 zdobytych goli) marzy też o zostaniu najskuteczniejszym obcokrajowcem w Danii. Tutaj numerem jeden jest Dame N'Doye. Były reprezentant Senegalu, występujący obecnie w barwach Kopenhagi, ma w swoim dorobku 88 strzelonych bramek i przynajmniej do końca czerwca będzie starał się jeszcze uciekać przed polskim graczem.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Polacy z porażką w pierwszym meczu na EURO U-17. Ale będzie tylko łatwiej! Ma najwięcej czystych kont w Ekstraklasie, przed nim historyczne osiągnięcie Hansi Flick zainteresowany przejęciem tej drużyny U Marka Papszuna jest skreślony? Piłkarz może mieć trudno o grę w barwach Rakowa Częstochowa Czterech kandydatów na nowego menedżera Chelsea OFICJALNIE: Mauricio Pochettino odchodzi z Chelsea Młody Słowak z Legii Warszawa zagrał 90 minut na Mistrzostwach Europy juniorów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy