Ligue 1: 53 piłkarzy, którym latem wygasają umowy

Ligue 1: 53 piłkarzy, którym latem wygasają umowy
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Przechodzimy do następnego etapu i przedstawiamy wam listę ciekawych graczy z Ligue 1, którzy lada moment mogą być dostępni do zgarnięcia na zasadzie wolnego transferu.

Za nami już podsumowania odnoszące się do zawodników z wygasającymi kontraktami w Premier League i LaLidze. Teraz postanowiliśmy przyjrzeć się piłkarzom, którzy mogą być wkrótce dostępni na zasadzie wolnego transferu z najwyższej klasy rozgrywkowej z Francji.

Z tego grona wyselekcjonowaliśmy całkiem pokaźną grupę aż 53 graczy. Na tej liście nie brakuje zawodników znających już swoją najbliższą przyszłość lub mających jeszcze trochę czasu na przekonanie przedstawicieli poszczególnych klubów do otrzymania propozycji nawiązania dłuższej współpracy.

***

Gaëtan Charbonnier (Stade Brest 29, 1988) – po czterech latach w klubie, w trakcie których środkowy napastnik strzelił 51 goli, zapowiada się na rozstanie obu stron. W zespole jest kilku młodszych atakujących, dlatego zespół powinien sobie poradzić bez 32-latka.

Paul Lasne (Stade Brest 29, 1989) – do momentu odniesienia poważnej kontuzji kolana, defensywny pomocnik był kluczowym graczem drużyny i w normalnej sytuacji nowy kontrakt byłby zapewne formalnością. Teraz nie można niczego wykluczyć.

Julien Faussurier (Stade Brest 29, 1987) – wszystko wskazuje na to, że prawy defensor niebawem poszuka większej stabilności czy to w nowym klubie, czy też zwyczajnie na piłkarskiej emeryturze.

Jérémy Le Douaron (Stade Brest 29, 1998) – w kontrakcie atakującego znajduje się opcja przedłużania współpracy i można przypuszczać, że klub, prędzej czy później, z niej skorzysta. Jego główny atut to wszechstronność, tak bardzo pożądana przez trenerów.

Mouez Hassen (Stade Brest 29, 1995) – wobec ani jednego występu w tym sezonie na koncie bramkarza nie może być innej możliwości, jak rychłe odejście wciąż młodego zawodnika z bogatym CV. W przeszłości był on związany chociażby z OGC Nice czy Southampton.

Sylvain Marveaux (Lorient, 1986) – o ile w zeszłym sezonie ofensywny pomocnik wyraźnie odżył, o tyle w trwającej kampanii odgrywa jedynie marginalną rolę. W konsekwencji najprawdopodobniej czeka go poszukiwanie nowego pracodawcy.

Jérémy Morel (Lorient, 1984) – stoper lub lewy obrońca, mimo upływu lat, wciąż nie traci zapału do gry. Po przygodzie w Rennes teraz jest ważną postacią nowej drużyny i tylko nieoczekiwany zwrot akcji mógłby przesądzić o jego odejściu.

Fabien Lemoine (Lorient, 1987) – kapitan drużyny jest bardzo przywiązany nie tylko do klubu, ale i miasta. Już zapowiedział, że nie zamierza występować nigdzie indziej, a teraz ruch należy do włodarzy.

Jonathan Delaplace (Lorient, 1986) – niezwykle wszechstronny i doświadczony zawodnik nie zamierza jeszcze kończyć kariery. Aby jednak poznać jego przyszłość, będziemy musieli poczekać do lata.

Jérôme Hergault (Lorient, 1986) – Francuz niczego nie wyklucza, włącznie z pozostaniem na kolejny sezon. Jeśli to mu się nie uda, może wylądować nawet w rozgrywkach na poziomie amatorskim.

Lionel Carole (Strasbourg, 1991) – lewy defensor już latem rozważał odejście w przypadku braku miejsce w podstawowym składzie. W trwającej kampanii nierzadko musi się zadowolić rolą zmiennika i wydaje się, że latem wszystko skończy się transferem do innego klubu.

Lamine Koné (Strasbourg, 1989) – na ten moment nic nie wskazuje na to, aby kontrakt 32-latka miał zostać przedłużony, ale nieuchronne odejście po zakończeniu sezonu Mohameda Simakana do RB Lipsk może wpłynąć na sposób myślenia klubowych władz.

Kévin Zohi (Strasbourg, 1996) – sztab szkoleniowy nie może zaoferować mu nic więcej jak rola zmiennika. Strony muszą zatem usiąść do rozmów i skonfrontować swoją wizję przyszłość. Obecnie jest to chyba największa niewiadoma.

Dimitri Liénard (Strasbourg, 1988) – doświadczony pomocnik bądź skrzydłowy jest niezwykle ceniony przez obecny sztab szkoleniowy i tylko od samego zawodnika zależy, czy pozostanie on w klubie, w którym występuje już od 2013 roku.

Eiji Kawashima (Strasbourg, 1983) – celem 38-letniego Japończyka jest udział w nadchodzących Mistrzostwach Świata 2022 roku, a jako że pod nieobecność Matza Selsa trener w końcu mu zaufał, może wyobrazić sobie przedłużenie współpracy obu stron.

Youssouf Sabaly (Bordeaux, 1993) – prawy defensor nie tak dawno wzbudzał poważne zainteresowanie Trabzonsporu, ale wygląda na to, że Turcy zadowolą się Bruno Peresem. W tej sytuacji wydaje się, że gracz niebawem dojdzie do porozumienia z aktualnym klubem.

Hatem Ben Arfa (Bordeaux, 1987) – Francuz miał być nową gwiazdą „Żyrondystów” i w pierwszej części sezonu istniały mocne przesłanki ku temu, by sądzić, że tak będzie w istocie. W rundzie wiosennej ofensywny pomocnik jednak wyraźnie zagubił gdzieś swój blask i na ten moment zdecydowanie bliżej mu do odejścia niż pozostania.

Nicolas de Préville (Bordeaux, 1991) – środkowy napastnik zupełnie nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Idąc tym tropem jest to jego ostatni sezon w tej ekipie.

Maxime Poundjé (Bordeaux, 1992) – po wielu latach spędzonych w jednym klubie, to już czas na wykonanie kroku naprzód. Lewy obrońca gra mało, dlatego pozostanie byłoby dla niego wielce niekorzystne.

Pierrick Capelle (Angers, 1987) – wszechstronny gracz wciąż pozostaje w próżni i nie wie, co go czeka. W najnowszym wywiadzie przyznał, że niczego nie wyklucza, a w oczekiwaniu na wznowienie rozmów z Angers, negocjuje z innymi ekipami. To może zwiastować nam przeprowadzkę z jego udziałem.

Lassana Coulibaly (Angers, 1996) – środkowy pomocnik musi uzbroić się w cierpliwość, gdyż jego pracodawca, nim podejmie stosowną decyzję, chce lepiej rozeznać się w swojej sytuacji finansowej.

Julian Draxler (Paris Saint-Germain, 1993) – Mauricio Pochettino mocno ceni Niemca, a on sam już wielokrotnie zapewniał o chęci pozostania w Paryżu. Mimo wszystko przedłużenie współpracy nie jest takie łatwe, gdy wokół czają się inne kluby, głównie z ojczyzny ofensywnego pomocnika.

Kays Ruiz-Atil (Paris Saint-Germain, 2002) – obiecujący środkowy pomocnik został odesłany z powrotem do zespołu U-19 i to jasny znak, że niebawem drogi paryżan i Francuza się rozejdą. Aktualnie najbliżej mu do OGC Nice.

Clément Grenier (Stade Rennes, 1991) – gracz środka jest już właściwe jedną nogą poza klubem, ale potencjalne odejście Eduardo Camavingi może zmienić jego sytuację o 180 stopni. Do ustalenia pozostaje jednak to, czy w wieku 30 lat pięciokrotny reprezentant Francji nie chce poszukać nowych wyzwań.

Damien Da Silva (Stade Rennes, 1988) – kapitan drużyny nie śpieszy się z decyzją odnośnie swojej przyszłości. Jak sam powiedział, może wyobrazić sobie zarówno pozostanie, jak i wyjazd za granicę, co jak dotąd nigdy nie było mu dane. Jednym z zainteresowanych klubów jest greckie AEK.

Stevan Jovetić (AS Monaco, 1989) – Czarnogórzec, po występach w takich zespołach jak Manchester City czy Inter Mediolan, miał być kluczowym zawodnikiem, ale problemy zdrowotne skutecznie utrudniły mu zaprezentowanie pełni umiejętności. W ostatnich tygodniach pod tym względem jest jednak dużo lepiej i jeśli tylko „Czerwono-Biali” wywalczą przepustkę do gry w Lidze Mistrzów, można spodziewać się podpisania przez atakującego nowego kontraktu.

Florian Thauvin (Olympique Marsylia, 1993) – francuski skrzydłowy jest bez wątpienia jedną z wiodących postaci w szeregach OM. Z tego też powodu nikogo nie może dziwić fakt, że obecnemu pracodawcy zależy na przedłużeniu z nim kontraktu. Sam 28-latek ma jednak na stole kilka interesujących propozycji i obecnie zastanawia się nad wybraniem tej właściwej.

Jordan Amavi (Olympique Marsylia, 1994) – ekipa ze Stade Vélodrome przegrała w tym sezonie tylko jedno ligowe spotkanie z Amavim w wyjściowym składzie. Niestety defensor wybiegał w ten sposób na francuskie boiska tylko 11-krotnie i przez większą część rozgrywek zmaga się z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi, dlatego nie może być pewnym otrzymania satysfakcjonującej oferty ze strony drużyny z Marsylii.

Valère Germain (Olympique Marsylia, 1990) – doświadczony napastnik mógł do niedawna cieszyć się z notowania regularnych występów w barwach OM. Ostatnio zaprzyjaźnił się jednak z ławką rezerwowych i wkrótce powinien także pogodzić z faktem, że nadchodzące tygodnie są jego ostatnim spędzonymi w zespole ze Stade Vélodrome.

Saîf-Eddine Khaoui (Olympique Marsylia, 1995) – reprezentant Tunezji wykazał się w trwającym sezonie dużą elastycznością za sprawą łatania dziur w klubie na różnych pozycjach. Jednocześnie nie jest on nikim więcej niż tylko żelaznym zmiennikiem, dlatego trudno na teraz wyrokować jak potoczy się najbliższa przyszłość nominalnego ofensywnego pomocnika.

Yuto Nagatomo (Olympique Marsylia, 1986) – wielokrotny reprezentant Japonii najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą, ale mimo to w dalszym ciągu jest głodny gry na najwyższym poziomie. W obecnych rozgrywkach stanowił pewny punkt Olympqiue’u Marsylia i niewykluczone, że w następnych będzie jeszcze mocnym elementem w drużynie prowadzonej przez Jorge Sampaolego.

Il-lok Yun (Montpellier, 1992) – koreański skrzydłowy postanowił posmakować rywalizacji w Europie w zeszłym roku. Od tego czasu nie zachwycał niczym szczególnym, dlatego powoli może szykować się do pakowania walizek i opuszczenia Montpellier.

Keagan Dolly (Montpellier, 1993) – reprezentant Republiki Południowej Afryki trafił do francuskiego klubu w styczniu 2017 roku. Wówczas liczono na to, że obiecujący zawodnik rozwinie w nim swoje umiejętności. Nic takiego nie miało jednak miejsca i teraz nic nie wskazuje na to, aby władze zespołu były zainteresowane przedłużeniem z nim współpracy.

Daniel Congré (Montpellier, 1985) – środkowy obrońca nie opuścił ani jednego spotkania o punkty w trwających rozgrywkach i z całą pewnością kwestią czasu jest dla niego dojście do porozumienia z MHSC w sprawie podpisania nowego rocznego kontraktu.

Petar Škuletić (Montpellier, 1990) – serbski napastnik był nie tak dawno przymierzany do zasilenia szeregów Legii Warszawa. Ostatecznie 30-letni zawodnik postanowił inaczej pokierować swoją karierę i dlatego jest teraz tylko rezerwowym w Montpellier, który wkrótce przestanie obciążać klubowy budżet.

Hilton (Montpellier, 1977) – brazylijski defensor musiał poznać sekret długowieczności, ponieważ jako 43-latek dalej jest w stanie regularnie występował na poziomie Ligue 1 i co najważniejsze nie zamierza jeszcze kończyć kariery.

Lucas Deaux (Nîmes Olympique, 1988) – doświadczony pomocnik stanowi wartościowe uzupełnienie składu „Krokodyli” i ze względu na swoją elastyczność może liczyć wkrótce na otrzymanie propozycji przedłużenia współpracy.

Loïck Landre (Nîmes Olympique, 1992) – były młodzieżowy reprezentant Francji mógł liczyć na regularną grę w linii defensywnej zespołu z Ligue 1 aż do momentu odniesienia kontuzji, która wyeliminowała go z rywalizacji na dwa miesiące. 28-latek wrócił jednak przed kilkoma tygodniami do pełni sił i walczy teraz nie tylko o utrzymanie klubu w elicie, ale i o nowy kontrakt.

Florian Miguel (Nîmes Olympique, 1996) – nominalny lewy obrońca występował w trwających rozgrywkach dużo częściej z konieczności na środku defensywy, dlatego trudno na teraz wyrokować, czy właśnie na tej pozycji w niedalekiej przyszłości będą chcieli widzieć go przedstawiciele Nîmes Olympique.

Sofiane Alakouch (Nîmes Olympique, 1998) – 22-latek rozpoczął ten sezon jako rezerwowy i dopiero w jego trakcie wywalczył sobie pewne miejsce na prawym boku obrony. W zaistniałej sytuacji można przypuszczać, że działacze „Krokodyli” będą chcieli zatrzymać go u siebie na dłużej.

Nolan Roux (Nîmes Olympique, 1988) – doświadczony napastnik najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą. O tym fakcie świadczy między innymi to, że w trwających rozgrywkach ani razu nie wpisał się na listę strzelców, więc powinien wkrótce zacząć się rozglądać za nowym pracodawcą.

Mattéo Ahlinvi (Nîmes Olympique, 1999) – jednokrotny reprezentant Beninu został przed startem sezonu włączony do pierwszej kadry francuskiej drużyny i do końca lutego regularnie pojawiał się na boiskach Ligue 1. Ostatnio został jednak przyspawany do ławki rezerwowych i na dziś trudno wyrokować jakie plany wobec niego mają działacze „Krokodyli”.

Wesley Lautoa (Dijon, 1987) – doświadczony środkowy obrońca lub defensywny pomocnik regularnie pojawia się na francuskich boiskach w barwach „czerwonej latarni” Ligue 1 i ma w wygasającym kontrakcie zawartą opcję przedłużenia. Jeżeli będzie ona korzystna finansowo dla „Sów”, to można przypuszczać, że zostanie aktywowana przez władze klubu.

Ngonda Muzinga (Dijon, 1994) – reprezentant Demokratycznej Republiki Konga jest jednym z podstawowych zawodników Dijon i nawet pomimo otrzymania ewentualnej propozycji pozostania w zespole na kolejne lata może nie być zainteresowany grą na zapleczu francuskiej elity.

Fouad Chafik (Dijon, 1986) – 34-letni defensor nie odgrywał w ostatnich miesiącach ważnej roli w ekipie ze Stade Gaston Gérard i zapewne wkrótce się z nią rozstanie.

Frédéric Sammaritano (Dijon, 1986) – doświadczony i wszechstronny zawodnik mogący występować na każdej pozycji w linii pomocy wywiązywał się w minionych tygodniach jedynie z funkcji rezerwowego, dlatego nic nie wskazuje na to, aby miał pozostać w zespole, który będzie w następny sezonie walczył po powrót do Ligue 1.

Romain Hamouma (Saint-Étienne, 1987) – skrzydłowy zapracował sobie na przestrzeni lat na status legendy w szeregach „Zielonych” i pomimo zaawansowanego wieku wciąż stanowi wartościowe uzupełnienie składu francuskiego zespołu.

Mathieu Debuchy (Saint-Étienne, 1985) – 35-letni obrońca pełni funkcję kapitana Saint-Étienne i jeżeli dopisuje mu tylko zdrowie, to jest podstawowym zawodnikiem drużyny z Stade Geoffroy`a Guicharda.

Kévin Monnet-Paquet (Saint-Étienne, 1988) – doświadczony skrzydłowy stanowił wartościowe uzupełnienie szeregów „Zielonych” aż do momentu dwukrotnego zerwania więzadeł krzyżowych. Francuz nie załamał się tymi urazami, ale po powrocie do pełni zdrowia nie odzyskał na tyle dobrej formy, aby móc teraz liczyć na pozostanie w obecnym klubie.

Memphis Depay (Olympique Lyon, 1994) – reprezentant Holandii należy do grona najbardziej łakomych kąsków dostępnych do zgarnięcia na zasadzie wolnego transferu. Sam piłkarz nie zaprząta sobie na razie głowy nowym kontraktem lub przeprowadzką do innej drużyny, ponieważ skupia się na osiągnięciu jak najlepszego wyniku w lidze z OL.

Djamel Eddine Benlamri (Olympique Lyon, 1989) – etatowy członek kadry Algierii trafił do „Les Gones” w październiku ubiegłego roku i od tego czasu bardzo rzadko podnosił się z ławki rezerwowych. W zaistniałej sytuacji nic nie wskazuje na to, aby w następnym sezonie pozostał w ekipie z Lyonu.

John Boye (Metz, 1987) – doświadczony obrońca jest pewnym punktem linii defensywnej Metz oraz kapitanem francuskiego zespołu, dlatego powinien dostać oraz nie przystać na propozycję podpisania nowej umowy z obecnym pracodawcą.

José Fonte (Lille, 1983) – 37-letni Portugalczyk prezentuje się w trwających rozgrywkach rewelacyjnie w barwach Lille, co w efekcie pozwala mu w dalszym ciągu otrzymywać powołania do kadry narodowej. W jego wygasającym kontrakcie jest zawarta opcja przedłużenia i na pewno zostanie wkrótce aktywowana.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Juan Jesus odpowiada Francesco Acerbiemu. „Te wypowiedzi są całkowicie sprzeczne z rzeczywistością” Juan Jesus odpowiada Francesco Acerbiemu. „Te wypowiedzi są całkowicie sprzeczne z rzeczywistością” Dawid Szulczek zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy Dawid Szulczek zmieni klub wewnątrz Ekstraklasy Emmanuel Macron zaangażuje się w sprawę Kyliana Mbappé?! Emmanuel Macron zaangażuje się w sprawę Kyliana Mbappé?! Borussia Dortmund wyznaczyła próg bólu. Tyle może przeznaczyć na wykup Jadona Sancho Borussia Dortmund wyznaczyła próg bólu. Tyle może przeznaczyć na wykup Jadona Sancho Fenerbahçe rozważa wycofanie się z ligi tureckiej. Klub wydał oświadczenie [OFICJALNIE] Fenerbahçe rozważa wycofanie się z ligi tureckiej. Klub wydał oświadczenie [OFICJALNIE] Lionel Messi wypada z kadry Argentyny [OFICJALNIE] Lionel Messi wypada z kadry Argentyny [OFICJALNIE] W Górniku Zabrze wielki rozgardiasz. Piłkarz zrezygnowany W Górniku Zabrze wielki rozgardiasz. Piłkarz zrezygnowany 25 milionów euro. Sebastian Szymański „blisko” giganta?! 25 milionów euro. Sebastian Szymański „blisko” giganta?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy