OFICJALNIE: TOP 11 największych sierpniowych transferów. Angielska dominacja!

Letnie okienko transferowe w czołowych europejskich ligach dobiegło końca. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć o największych transakcjach dokonanych przez poszczególne kluby w ostatnich tygodniach.

Podsumowując cały okres trwania zakupowego szaleństwa na Starym Kontynencie możemy już stwierdzić, że przedstawiciele poszczególnych drużyny przeznaczyli łącznie na wzmocnieniach swoich zespołów nieco ponad SIEDEM miliardów euro.

W samym sierpniu operacje transferowe z udziałem europejskich klubów pochłonęły sumę oscylującą w granicach DWÓCH miliardów euro. Jest ona o sporo niższa o tej podsumowującej lipcowe i wcześniejsze transakcje, ale w dużej mierze jest to efekt szybszego zamknięcia możliwości dokonywania odpłatnych transferów w Premier League oraz Championship.

Nieco ponad 41% tej kwoty stanowią transfery gotówkowe za kwoty wynoszące minimum 20 milionów euro.

W minionym miesiącu byliśmy świadkami 25 takich transakcji. W większości zostały one zrealizowane przez kluby występujące w Anglii (11), które musiały ubiec całą konkurencję mającą zdecydowanie więcej czasu na dokonanie ostatnich zmian w swoich kadrach.

1. Harry Maguire (Leicester City – Manchester United) -> 87 mln euro

Wydawało się, że niebotyczna suma wydana przez Liverpool na zakontraktowanie Virgila van Dijka nie zostanie w najbliższym czasie pobita przez żadnego innego defensora. Minął nieco ponad rok i Holender już niedługo może wylądować nawet na trzecim miejscu w klasyfikacji najdroższych obrońców (po aktywacji bonusów zawartych w umowie sprzedaży Matthijsa de Ligta do Juventusu). Na razie zajmuje w niej drugą pozycję, ponieważ wyprzedził go Harry Maguire. Reprezentant Anglii przeniósł się w drugiej części letniego okienka transferowego do Manchesteru United, który wygrał walkę o jego względy z Manchesterem City. Anglik już w minionym sezonie mógł zmienić barwy klubowe, ale wówczas szeregi Leicester City opuścił Riyad Mahrez, dlatego on zdecydował się zostać na jeszcze jeden rok w ekipie z King Power Stadium i jednocześnie liczył na to, że przedstawiciele „Lisów” nie będą mu robili zbyt dużych problemów związanych ze zmianą pracodawcy w późniejszym okresie. Leicester City nie mogło sobie jednak pozwolić na niewykorzystanie trudnej sytuacji Manchesteru United i wyciągnęło z jego klubowej kasy rekordową sumę.

2. Nicolas Pépé (Lille OSC – Arsenal) -> 80 mln euro

Iworyjczyk rozwijał się w niebywałym tempie na francuskich boiskach i za sprawą bardzo dobrej dyspozycji prezentowanej w Lille wzbudził zainteresowanie swoją osobą ze strony czołowych europejskich drużyny. Spośród nich ostatecznie walkę o względu piłkarza wygrał dość niespodziewanie Arsenal, który jako jedyny zdecydował się spełnić oczekiwania władz Lille i tym samym dokonał swojego największego zakupu w historii. Teraz „Kanonierzy” wiele sobie obiecują po sprowadzeniu reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej i liczą na to, że pójdzie on w ślady Edena Hazarda, który swego czasu również opuścił szeregi „Les Dogues” na rzecz występów w jednej z najlepszych ekip w Anglii - Chelsea i szybko stał się liderem drużyny „The Blues”, którą doprowadził między innymi do dwukrotnego zdobycia mistrzostwa Anglii i Ligi Europy. Lokalny rywal drużyny ze Stamford Bridge z pewnością nie pogardziłby wywalczeniem identycznego dorobku za sprawą Nicolasa Pépé, który razem z Pierre'em-Emerickiem Aubameynagiem i Alexandre'em Lacazette'em może stworzyć niezwykle skuteczne ofensywne trio Arsenalu.

3. Romelu Lukaku (Manchester United – Inter Mediolan) -> 65 mln euro

Reprezentant Belgii już od pewnego czasu był świadomy, że jego dni na Old Trafford są policzone. Pozostało mu jedynie znaleźć chętnego na swoje usługi, a tych nie brakowało, mimo że finalnie w walce o jego względy liczył się tylko Juventus oraz Inter. Pierwszy z wymienionych klubów liczył na to, że uda mu się dokonać zaskakującej wymiany i oddać Paulo Dybalę. Argentyńczyk zablokował jednak takich ruch i w efekcie na prowadzenie w wyścigu po środkowego napastnika wysunęła się ekipa z Mediolanu, która wbrew wcześniejszym doniesieniom nie wyłożyła 80 milionów euro na zakontraktowanie Lukaku, ale znacznie niższą sumę opiewająca na 65 milionów euro.

3. João Cancelo (Juventus – Manchester City) -> 65 mln euro

Przedstawiciele Manchesteru City spełnili w ostatnich tygodniach wszystkie najważniejsze życzenia Pepa Guardioli. Najpierw sprowadzili mu do zespołu nowego zawodnika do środka pola, a potem wartościowego i wszechstronnego zawodnika na bok obrony w postaci João Cancelo, który w założeniu ma prezentować się lepiej od Danilo. Reprezentant Portugalii nie ma naturalnie łatwego wejścia do drużyny prowadzonej przez hiszpańskiego szkoleniowca i będzie musiał uzbroić się w cierpliwość zanim zacznie odgrywać znaczącą rolę w „The Citizens”.

5. Malcom (FC Barcelona – Zenit St. Petersburg) -> 40 mln euro

Brazylijczyk był w trakcie minionego letniego okienka transferowego obiektem zainteresowania wielu klubów oraz bohaterem niewiarygodnego przejęcia przez Barcelonę, która już w trakcie testów medycznych zdołała wyciągnąć go z Romy. Czas pokazał, że 22-letni zawodnik nie wyszedł na tym najlepiej, bo nie odgrywał znaczącej roli w „Dumie Katalonii” i zaledwie po roku postanowił ją opuścić, aby móc wrócić do regularnej gry na wysokim poziomie.

5. Wissam Ben Yedder (Sevilla – AS Monaco) -> 40 mln euro

Francuski napastnik błysnął wysoką formą w minionym sezonie w barwach Sevilli i dlatego otwarcie przyznał, że liczy na to, że uda mu się latem zasilić szeregi jeszcze mocniejszego zespołu. Cóż... Na słowach się skończyło, bo przenosiny z grającej w europejskich pucharach ekipy z Andaluzji do mającego kryzys AS Monaco nie można raczej uznać za krok w przód pod względem możliwości walki o najcenniejsze trofea na Starym Kontynencie.

7. Harving Lozano (PSV – Napoli) -> 38 mln euro

Reprezentant Meksyku już od pewnego czasu znajdował się w kręgu zainteresowań Napoli. Początkowe negocjacje nie przebiegały jednak po myśli Włochów i wiele na to wskazywało, że do transferu 24-latka nie dojdzie. Odpadnięcie PSV z eliminacji Ligi Mistrzów przywróciło jednak nadzieję drużynie z Serie A i ta przy drugim podejściu dopięła już swego.

8. Danilo (Manchester City – Juventus) -> 37 mln euro

Boczny obrońca został użyty przez Manchester City jako karta przetargowa w negocjacjach z Juventusem w sprawie João Cancelo i finalnie obaj gracze z różną wysokością kwoty odstępnego zamienili się klubami. Z pewnością więcej korzyści z tego tytułu przynajmniej na razie będzie miał Brazylijczyk, który może liczyć na częstszą grę w barwach „Starej Damy” niż Portugalczyk w „The Citizens”.

9. Alex Iwobi (Arsenal – Everton) -> 30,4 mln euro

Everton bardzo długo zabiegał o możliwość zakontraktowania Wilfrieda Zahy. Koniec, końców nie udało mu się sięgnąć po Iworyjczyka i musiał się zadowolić Alexem Iwobim, który za niezbyt wygórowaną kwotę został sprzedany przez Arsenal. Reprezentant Nigerii znacznie tańszy i dysponującym podobnym umiejętnościami powinien pozytywnie wpłynąć na poprawę wyników osiąganych przez drużynę z Goodison Park, która chce w rozpoczętych już rozgrywkach włączyć się do walki o miejsce w czołowej szóstce.

10. Ismaila Sarr (Rennes – Watford) -> 30 mln euro

Senegalczyk cieszy się dobrą opinią wśród obserwatorów czołowych europejskich zespołów. On sam stąpa jednak twardo po ziemi i doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że nie prezentuje jeszcze na tyle wysokiej i równej formy, aby móc z powodzeniem bić się o miejsce w wyjściowym składzie jednych z najmocniejszych drużyn na Starym Kontynencie. Z tego też powodu 21-letni skrzydłowy buduje swoją karierę metodą małych kroków, bo za taki należy uznać jego transfer z Rennes do Watfordu. Sarr na przestrzeni całego sezonu nie powinien mieć większych problemów z regularną grą w barwach „The Hornets” i jeżeli w rozpoczętych już rozgrywkach sprawdzi się na poziomie Premier League, to z pewnością będzie mógł liczyć na szybką przeprowadzkę do jednego z mocniejszych klubów w Anglii.

10. Rafael Leão (Lille – Milan) -> 30 mln euro

Utalentowany portugalski piłkarz znajdował się na celowniku kilku mocnych ekip. Ostatecznie zdecydował się przystać na propozycję Milanu, gdzie miał być początkowo partnerem Krzysztofa Piątka w linii ataku. Dalsze ruchy na rynku transferowym ze strony zespołu z San Siro oraz prawdopodobna zmiana ustawiania mogą sprawić, że 20-latek z zawodnika przewidzianego do gry w wyjściowym składzie może stać się trzecim wyborem do występów na pozycji wysuniętego napastnika.