Transfer Deadline Day bez szaleństw. Podsumowanie ostatniego dnia zimowego okienka!

Zakupowe szaleństwo dobiegło końca w czołowych ligach europejskich. Z tego też powodu śpieszymy z krótkim podsumowaniem ostatniego dnia zimowego okienka transferowego, w którym doszło do kilku ciekawych transakcji z udziałem różnych klubów oraz piłkarzy.

***

Na początek na tapetę weźmiemy Anglię, gdzie doszło do największego gotówkowego transferu z udziałem Jarroda Bowena. Ofensywny zawodnik przeniósł się za ponad 20 milionów euro do West Hamu United z Hull City.

Niestety była to jedyna aż tak duża operacja na rynku brytyjskim związana z definitywnym pozyskaniem piłkarza dokonana przez kluby rywalizujące na poziomie Premier League.

Czołowe angielskie zespoły nie szastały pieniędzmi w ostatnich godzinach zimowego okienka, ale mimo to dokonały kilku ciekawych transakcji, bo za takie należy uznać wypożyczenia Odiona Ighalo do Manchesteru United czy Cédrica Soaresa do Arsenalu.

Nie możemy również zapominać o polskim wkładzie w atrakcyjności zakończonego już Transfer Deadline Day w osobie Kamila Grosickiego, któremu w końcu udało się opuścić szeregi Hull City. Reprezentant Polski za drobną opłatą przeniósł się do West Bromwich Albion walczącego o awans do Premier League.

***

Ze sporą liczbą ciekawych transakcji mieliśmy do czynienia w Niemczech, gdzie odnotowaliśmy drugi największy transfer ostatniego dnia zimowego okienka z udziałem Edmond Tapsoba. Najdroższy piłkarz w historii Burkina Faso zasilił szeregi Bayeru Leverkusen.

Operacja związana z zakontraktowaniem środkowego obrońcy została jednak przyćmiona przez powrót Emre Cana do Bundesligi. 26-latek przeniósł się z Juventusu do Borussii Dortmund na zasadzie wypożyczenia z opcją definitywnego wykupu.

Poza nimi na niemieckie boiska zawitał także Angeliño. Defensor nie potrafił się przebić w pierwszej części trwającego sezonu do składu Manchesteru City i otrzymał zgodę na spędzenie drugiej części rozgrywek w Lipsku.

Ponadto byliśmy świadkami dwóch interesujących transakcji pomiędzy klubami rywalizującym na poziomie Bundesligi. Jacob Bruun Larsen opuścił Borussię Dortmund na rzecz kontynuowania swojej kariery w Hoffenheim i Matheus Cunha zdecydował się zasilić szeregi Herthy, gdzie przyjdzie mu rywalizować lub tworzyć duet snajperów z Krzysztofem Piątkiem.

***

Wczorajszy dzień był niezwykle pracowity w wykonaniu Włochów, którzy sprzedawali, kupowali i w obu kierunkach wypożyczali różnych piłkarzy. Bohaterem największej transakcji dokonanej na Półwyspie Apenińskim został Sofyan Amrabat. Reprezentant Maroka został pozyskany przez Fiorentinę za 20 milionów euro z Hellasu, ale w nowych barwach zadebiutuje dopiero w nowych rozgrywkach.

„Viola” należała do jednych z najbardziej aktywnych klubów na rynku, ponieważ poza wspomnianym pomocnikiem zakontraktowała także Igora Julio dos Santosa ze SPAL, Christiana Kouamé i Kevina Agudelo z Genoi oraz Alfreda Duncana z Sassuolo.

Z najbardziej medialnych zespołów w Serie A swoją pierwszą kadrę wzmocnił tylko AC Milan, który sprowadził Alexisa Saelemaekersa i został zmuszony do skrócenia wypożyczenia Diego Laxalta.

Jeżeli chodzi o polskie akcenty, to musimy zaznaczyć, że szeregi naszych zespołów na rzecz występów we Włoszech opuścili Lukáš Haraslín oraz Filip Piszczek.

***

We Francji i Hiszpanii odnotowano sporą liczbę transferów, ale tylko kilka z nich mogło wzbudzić ciekawości u bezstronnych obserwatorów. Bez wątpienia największym wydarzeniem w obu krajach są transakcje z udziałem Nicolása Gaitána oraz Yannicka Carrasco.

Pierwszy z nich podpisał półroczną umowę z Lille OSC. Z kolei drugi przeniósł się do Atlético Madryt na zasadzie wypożyczenia z chińskiego Dalian Professional.

Poza nimi należy również odnotować, że swoją karierę w Ligue 1 będą kontynuować Steven N’Zonzi i Moussa Wagué. Natomiast w LaLiga zagości Matheus Fernandes, który w lipcu przejdzie do Barcelony. Razem z nim swoją przygodę w „Dumie Katalonii” rozpocznie także Trincão.

***

W pozostałych rejonach świata także działo się wiele ciekawych rzeczy. Pod względem liczbowym najlepiej w tym aspekcie wypadli Turcy, a konkretniej MKE Ankaragücü, które pozyskało aż 16 nowych zawodników, w tym dwóch Polaków - Konrada Michalaka i Daniela Łukasika.

Z innych transferów wartych uwagi wypada wspomnieć o przeprowadzce Kevina- Prince'a Boatenga do Beşiktaşu oraz Guilherme do Trabzonsporu.

W Belgii swoją walkę o powrót do grona najlepszych ekip w kraju kontynuuje z kolei Anderlecht, który liczy na to, że w osiągnięciu tego celu pomogą mu wypożyczeni Marko Pjaca z Juventusu i Dejan Joveljić z Eintrachtu Frankfurt.

Natomiast w Austrii najdroższego zakupu w swojej historii dokonał Red Bull Salzburg w osobie Noaha Okafora. Jednokrotny reprezentant Szwajcarii będzie starał się wypełnić w zespole lukę po odejściach Erlinga Brauta Hålanda i Takumiego Minamino.

Z pozostałych transferów pragniemy jeszcze wspomnieć o zakontraktowaniu Keisuki Hondy przez Botafogo oraz Abela Ruiza przez SC Braga.

Jeżeli zaś chodzi o polskie akcenty, to nasza rodzimą Ekstraklasę w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego w większości lig europejskich opuścili jeszcze Grzegorz Sandomierski i Cafú.