Ronald Araújo mógł nie trafić do FC Barcelony? „Był znacznie bliżej tego klubu”

fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Carrusel Deportivo

Ronald Araújo to obecnie wielka gwiazda FC Barcelony, ale okazuje się, że wcale nie musiał tam trafić. Według wypowiedzi Ramóna Planesa z „Carrusel Deportivo” Urugwajczyk był blisko Getafe.

Ronald Araújo to obecnie zawodnik, bez którego ciężko wyobrazić sobie funkcjonowanie FC Barcelony. Urugwajczyk to bowiem lider bloku defensywnego tej drużyny, który w wielu spotkaniach dawał defensywie wytchnienie.

Okazuje się jednak, że wcale nie musiał on trafić na Camp Nou. Swego czasu zdecydowanie bliżej pozyskania tego gracza był inny przedstawiciel LaLigi, Getafe.

O kulisach całej transakcji opowiedział były dyrektor sportowy Barcelony Ramón Planes.

- Jeśli mam być szczery, to on wcale nie musiał trafić do FC Barcelony. W pewnym momencie był znacznie bliżej Getafe - przyznaje.

- Kiedy pojawiała się opcja przenosin na Camp Nou, to zabrałem go ze sobą do Katalonii. Getafe miało jednak tę przewagę, że oni od razu dawali mu pierwszą drużyną, a w Barcelonie musiał iść inną drogą - dodał w rozmowie z „Carrusel Deportivo”.

Ronald Araújo, który przybył do obecnego lidera LaLigi latem 2018 roku, rozegrał w tym sezonie łącznie 26 meczów. W nich zdobył jednego gola, a do swojego dorobku dorzucił również dwie asysty.

Kontrakt ma ważny z FC Barceloną do 30 czerwca 2026 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Polacy z porażką w pierwszym meczu na EURO U-17. Ale będzie tylko łatwiej! Ma najwięcej czystych kont w Ekstraklasie, przed nim historyczne osiągnięcie Hansi Flick zainteresowany przejęciem tej drużyny U Marka Papszuna jest skreślony? Piłkarz może mieć trudno o grę w barwach Rakowa Częstochowa Czterech kandydatów na nowego menedżera Chelsea OFICJALNIE: Mauricio Pochettino odchodzi z Chelsea Młody Słowak z Legii Warszawa zagrał 90 minut na Mistrzostwach Europy juniorów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy