Legia Warszawa na tych sześciu talentach powinna zarobić najwięcej

Legia Warszawa na tych sześciu talentach powinna zarobić najwięcej fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Legia Warszawa, zatrudniając byłego już selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21, Czesława Michniewcza, ma nadzieję, że do pierwszej drużyny sukcesywnie będą dołączać kolejni młodzi i utalentowani piłkarze. Być może w niedalekiej przyszłości stołeczny klub zarobi na swoich talentach krocie.

Po analizie utalentowanych zawodników Wisły Kraków przyszedł czas na kolejną polską markę. Tym razem na tapet bierzemy lidera Ekstraklasy i obecnego mistrza Polski, Legię Warszawa.

Zespół ze stolicy od wielu lat - z małymi wyjątkami - śmiało stawiał na młodych piłkarzy, którzy dość szybko stanowili o sile pierwszej drużyny. Biorąc pod uwagę ostatnią dekadę, na myśl przychodzą takie nazwiska jak Rafał Wolski, Dominik Furman, a ostatnimi czasy Radosław Majecki, Sebastian Szymański czy Michał Karbownik.

Każdy z nich ma na swoim koncie zagraniczny transfer. Na ten moment wydaje się, że najlepiej z tej grupy poczyna sobie Sebastian Szymański. Ofensywny pomocnik, który może grać też jako skrzydłowy, to obecnie jeden z liderów Dynama Moskwa.

Być może w najbliższych latach ktoś pójdzie w jego ślady, bo talentów w Warszawie nie brakuje. Wydaje się zresztą, że mają one obecnie świetne warunki do rozwoju dzięki Czesławowi Michniewiczowi.

51-latek kojarzy się w polskiej piłce z ostatnim sukcesem drużyn młodzieżowych. Prowadzona przez niego reprezentacja do lat 21 najpierw awansowała na Mistrzostwa Europy, pokonując w barażu faworyzowaną Portugalię, by później na samym turnieju pokonać Włochów i Belgów.

Być może Michniewicz pracowałby teraz w zupełnie innym miejscu, gdyby nie porażka z Hiszpanią i brak awansu do strefy medalowej. Ten mecz nie może jednak przyćmić sukcesu, który dokonał się za jego kadencji.

Były trener między innymi Pogoni Szczecin i Lecha Poznań od początku swojego pobytu na Łazienkowskiej nie boi się stawiać na młodych piłkarzy. Ci zresztą potrafili odpłacać się mu w najlepszy sposób.

W tym miejscu należy przypomnieć sytuację z meczu przeciwko Lechowi Poznań, gdzie wprowadzony na boisko Kacper Skibicki przyczynił się do zwycięstwa nad drużyną Dariusza Żurawia. Lwią cześć w triumfie nad Górnikiem Zabrze miał też utalentowany Kacper Kostorz.

Na Łazienkowskiej talentów jest sporo. My natomiast postanowiliśmy wziąć pod lupę sześciu piłkarzy, którzy naszym zdaniem mają szansę na największy rozwój.

Bartosz Slisz (środkowy pomocnik, rocznik 1999, umowa do 31 grudnia 2024 roku)

Urodzony w Rybniku zawodnik nie jest wprawdzie wychowankiem warszawskiej Legii, jednak nikt nie powinien mieć wątpliwości co do jego potencjału. Slisz trafił do ekipy mistrzów Polski z Zagłębia Lubin w lutym 2020 roku za blisko dwa miliony euro, stając się tym samym najdroższym transferem wewnątrz ligi.

O ile na początku można było doszukiwać się, że ten tytuł nieco mu ciąży, o tyle po jakimś czasie pomocnik złapał odpowiedni rytm. W ostatnich tygodniach był zresztą motorem napędowym swojej ekipy.

Jego dobra postawa nie umknęła zresztą nowemu selekcjonerowi, Paulo Sousie. Portugalczyk postanowił nagrodzić dobrą grę Slisza i powołał go do ścisłej kadry na trwające zgrupowanie. Być może ujrzymy go przy okazji któregoś ze spotkań eliminacyjnych. Dla Legii to zresztą woda na młyn.

Ariel Mosór (środkowy obrońca, rocznik 2003, umowa do 30 czerwca 2021 roku z opcją automatycznego przedłużenia do 30 czerwca 2022 roku, ale tylko w przypadku regularnej gry)

Choć to zawodnik zaledwie 18-letni, to od dłuższego czasu mówi się o nim, jak o piłkarzu, który w niedalekiej przyszłości może wskoczyć do pierwszego składu warszawskiej Legii. W zimie przygotowywał się on zresztą z pierwszym zespołem i mogło wydawać się, że na wiosnę otrzyma szansę od trenera Czesława Michniewicza.

Na razie powstrzymał go jednak uraz, przez który nie może trenować. Obecnie przechodzi rehabilitację, ale gdy tylko wróci, to na pewno znajdzie się znów w orbicie zainteresowań byłego selekcjonera reprezentacji do lat 21.

Radosław Cielemęcki (ofensywny pomocnik, rocznik 2003, umowa do 30 czerwca 2022 roku)

Urodzony w Świebodzicach zawodnik podobnie, jak i Ariel Mosór, ma na swoim koncie debiut w pierwszym zespole stołecznego klubu. Od tamtej pory jednak jego kariera wyhamowała.

Niedawno Sport.tvp.pl wspomniał, że w ostatnich miesiącach w Warszawie mieli z nim niemałe kłopoty wychowawcze, przez co został zesłany na jakiś czas do zespołu juniorów starszych.

W Legii na pewno mają nadzieję, że to tylko gorszy moment, ponieważ Cielemęcki uchodził swego czasu za jednego z najbardziej utalentowany w swoim roczniku w kraju. Mówiło się o nim między innymi w kontekście przeprowadzki do Anglii. Zainteresowany jego usługami był bowiem Manchester City.

Szymon Włodarczyk (środkowy napastnik, rocznik 2003, umowa do 30 czerwca 2022 roku)

W przeciwieństwie do Mosóra i Cielemęckiego Włodarczyk cały czas trenuje z pierwszym zespołem. Co więcej, miał w tym sezonie już nawet swoje okazje ku temu, by zaprezentować się trenerowi Michniewiczowi w oficjalnych spotkaniach.

51-latek desygnował utalentowanego atakującego do gry w starciach kolejno z Wisłą Płock i Śląskiem Wrocław. W przypadku drugiego z tych meczów Włodarczyk zaczął zresztą od pierwszej minuty.

Na razie jednak furory na boiskach Ekstraklasy nie zrobił. W Warszawie wiąże się z nim jednak spore nadzieje i nie są one bezpodstawne. Dlatego też każda minuta w pierwszej drużynie może okazać się dla napastnika nieoceniona pod kątem przyszłości.

Jakub Kisiel (defensywny pomocnik, rocznik 2003, umowa do 31 grudnia 2023 roku)

W tym przypadku mamy do czynienia z zawodnikiem, który pierwsze piłkarskie szlify zbierał na Konwiktorskiej w akademii innego zespołu ze stolicy, Polonii.

Skauci Legii wykonali jednak kawał dobrej roboty i przekonali go do tego, by ten nie bacząc na kibicowskie animozje, przeniósł się kilka kroków dalej na Łazienkowską.

Początkowo fani mistrzów Polski mówiąc delikatnie - nie przyjęli Kisiela zbyt ciepło. Wydaje się jednak, że on swoją pracą udowadnia, że „Wojskowi” nie popełnili błędu.

Niedawno komplementował go zresztą i trener, Czesław Michniewicz. Stwierdził on, że to właśnie Kisiel robi na nim największe wrażenie, biorąc pod uwagę młodych piłkarzy stołecznej ekipy.

Cezary Miszta (bramkarz, rocznik 2001, umowa do 30 czerwca 2022 roku)

Nie od dziś wiadomo, że warszawska Legia słynie z wychowywania świetnych golkiperów. Wystarczy zresztą spojrzeć na kadrę Paulo Sousy, gdzie dwóch spośród trzech bramkarzy, a więc Łukasz Fabiański i Wojciech Szczęsny, mają w swojej przeszłości co najmniej epizod przy Łazienkowskiej.

Eksperci twierdzą, że kolejnym zawodnikiem, który może pójść w ich ślady, jest właśnie Cezary Miszta. Urodzony w Łukowie zawodnik spędził rundę wiosenną poprzedniego sezonu w Radomiaku Radom. Tam spisywał się nieźle, dlatego też sprowadzono go ponownie do Warszawy.

W tym sezonie jego rola jest niełatwa, bo musi pogodzić się z tym, że bezapelacyjnie numerem jeden jest doświadczony Artur Boruc. Gdy jednak on grać nie może, to 19-latek wskakuje do bramki.

W ostatnich miesiącach zdarzyło się to już parokrotnie i Miszta wstydu nie przyniósł. Zagraniczne kluby powinny się mu przyglądać.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach Jarosław Królewski: Od tego zależy przyszłość trenera Jarosław Królewski: Od tego zależy przyszłość trenera

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy