Ostatnio w kuluarach coraz częściej przewijają się doniesienia o możliwym odejściu Giroud z San Siro. Napastnik czuje, że jego pozycja w zespole jest zagrożona, a sam nie czuje jeszcze potrzeby, aby zwalniać obroty pod koniec kariery.
Prawdopodobnym kierunkiem przeprowadzki po sezonie jest MLS. Kontrakt 37-latka wygasa właśnie po tym sezonie i na razie ma planów, aby go przedłużyć.
Dlatego też „Rossoneri” już teraz celują w długoterminowego następcę, a za jednego z kandydatów widniejących wysoko na liście życzeń uchodzi Joshua Zirkzee.
22-latek na co dzień zdobywa bramki dla Bologny i stanowi łakomy kąsek dla wielu europejskich potęg. Jego nazwisko łączone jest chociażby z Manchesterem United, a nawet obserwowane przez macierzysty Bayern Monachium.
W kontrakcie zawodnika widnieje klauzula wykupu o wartości 40 milionów euro, którą rzekomo mogą aktywować jedynie „Bawarczycy”, jak pod koniec poprzedniego roku ujawnił dyrektor sportowy „Rossoblù” Marco Di Vaio.
Za kartę przetargową u działaczy Milanu może posłużyć Alexis Saelemaekers, przebywający obecnie na wypożyczeniu w ekipie Thiago Motty.
Firma ze Stadio Renato Dall’Ara ma opcję na wykup belgijskiego skrzydłowego, ale zamiast z niej skorzystać może zgodzić się na pozostawienie go wraz z zarobkiem w zamian za Zirkzee.
Były młodzieżowy reprezentant Holandii zanotował w tym sezonie osiem trafień plus cztery asysty w 22 występach.
Jego kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.