28-latek niegdyś był podstawowym golkiperem Paris Saint-Germain, ale w kampanii 2018/2019 grał już na przemian z Gianluigim Buffonem. To nie do końca mu odpowiadało, dlatego zaczął szukać alternatywy.
Wobec takiej postawy Francuza o filipińskich korzeniach paryżanie skontaktowali się z Keylorem Navasem i nakłonili go do transferu. Ostatecznie na całej operacji skorzystał również Alphonse Areola, którzy zajął miejsce Kostarykanina w Realu Madryt.
Dzięki temu bramkarz może pochwalić się tytułem mistrza Hiszpanii. Nie wygrał jednak rywalizacji o pierwszy skład z Thibaut Courtois i latem wrócił do ojczyny.
We wrześniu pojawiła się możliwość wyjazdu do Premier League. Takową zaoferowało mu Fulham, a gracz szybko udowodnił, do czego jest zdolny. Zdobywca złotego medalu na mundialu w 2018 roku wystąpił jak dotąd w 30 spotkaniach i 10 razy zachował czyste konto.
Wysokiej klasy występy zostały odnotowane przez działaczy Milanu oraz Romy. Zdaniem „Corriere dello Sport” obie te ekipy są zainteresowane sprowadzeniem Areoli po zakończeniu trwającego sezonu.
„The Whites” posiadają opcję kupna, ale w obliczu coraz bardziej prawdopodobnego spadku, niewiele wskazuje na to, aby mieli z niej skorzystać. To szansa dla przedstawicieli Serie A, którzy mają do zaoferowania walkę o czołowe lokaty, a być może również grę w europejskich pucharach.