Anderson przeszedł z Porto do United w 2007 roku i kosztował 21 milionów euro. Nie sprostał pokładanym w nim nadziei i nie potrafił wywalczyć miejsca w podstawowej jedenastce. W obliczu zbliżających się Mistrzostw Świata Brazylijczyk chciałby otrzymywać więcej szans na grę, aby zostać zauważonym przez selekcjonera "Canarinhos", Luisa Felipe Scolariego. Dlatego prawdopodobnie 25-letni pomocnik opuści w styczniu Old Trafford.
Najbardziej prawdopodobnym celem jest dawny klub Andersona, a więc portugalskie FC Porto. Według brytyjskiej prasy "Smoki" zgodziłyby się na półroczne wypożyczenie Brazylijczyka. Jeśli chciałyby go kupić, Manchester United mógłby zażądać kwoty około 8,2 miliona euro.
Inną opcją dla Andersona jest powrót do ojczyzny. W gronie drużyn wymienianych jako potencjalni chętni na jego usługi wymienia się Santos oraz Corinthians Paulista.