Athletic Club szykuje „pucharowy” transfer na lato 2024 roku. Tak dużo nie zapłacono od sześciu lat

Antoni Obrębski
Źródło: AS.com

Athletic Club planuje wreszcie duży transfer. Do Kraju Basków ma trafić Álvaro Djaló, 24-letni skrzydłowy Bragi - podaje „AS”.

24-letni Álvaro Djaló na radarze Athleticu jest już od dłuższego czasu. „Los Leones” zaproponowali latem 12 milionów euro, jednak klub z Bragi odrzucił tę ofertę. Hiszpański piłkarz ma bowiem w kontrakcie klauzulę wynoszącą 20 milionów euro. Jak jednak przekonuje „AS”, transakcja oscylować będzie wokół dziesięciu milionów euro. 

Djaló od 2018 roku znajduje się w strukturach Bragi, do pierwszego zespołu został awansowany w lecie 2022 roku. Urodził się jednak w Madrycie, a od piątego roku życia wychowywał się w Kraju Basków.

Dlatego właśnie wpisuje się w filozofię transferową Athleticu. Djaló trenował w juniorskich i młodzieżowych drużynach CD Basconia, czyli filii Athletic Club, z którego przeszedł właśnie do Bragi. Wcześniej szkolił się także w UD San Miguel, a więc również klubie z Baskonii.

Hiszpan z gwinejskim paszportem w tym sezonie rozegrał  we wszystkich rozgrywkach 34 spotkania, w których strzelił 13 bramek i zaliczył trzy asysty. Nie można przy tym zapomnieć, że Braga występowała w Lidze Mistrzów, w grupie zajęła trzecie miejsce. 

Athletic ma problem z pozycją skrzydłowego, choć ma na niej Iñakiego Williamsa, Álexa Berenguera, a także Nico Williamsa. Większej liczby jakościowych zawodników brakuje, a minimum w kadrze to czterech graczy na tej pozycji, jeśli gra się formacją 4-2-3-1 i jednocześnie walczy się o wysokie cele. 

Oczywiście w kadrze jest też Adu Ares, zresztą kuzyn Djaló, ale to zawodnik, który w tym roku skończy 23 lata, a wciąż ma na swoim koncie ledwie ponad 200 minut w rozgrywkach LaLigi.

Dla Athleticu sprowadzenie Djaló byłoby piątym co do wielkości transferem w klubowej historii. Rekordzistą pozostaje Iñigo Martínez, za którego Real Sociedad dostał 32 miliony euro w styczniu 2018 roku. Jednocześnie tak dużej, bo siedmiocyfrowej, kwoty nie zapłacono od lata 2018 roku, gdy Yuri Berchiche kosztował 17 milionów euro.

Transfer Djaló jest określany w hiszpańskich mediach jako potencjalne wzmocnienie na puchary europejskie, do których niewątpliwie prowadzony przez Ernesto Valverde Athletic Club zmierza.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Zostań z nami”. Kibice Górnika Zabrze z apelem do piłkarza [WIDEO] „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań Luka Modrić przekazał Realowi Madryt stanowisko w sprawie swojej przyszłości Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA] Gonçalo Feio dostanie hitowe wzmocnienie z MLS?! Legia Warszawa rozpoczęła negocjacje Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości Dwóch piłkarzy odchodzi z Borussii Dortmund [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy