Jak informuje "Marca", aktualny właściciel klubu, rodzina Pozzo, znajduje się o krok od sprzedaży stu procent udziałów chińskiej formie Desports. Ta zaraz po przejęciu władzy planuje uczynić Perego Guardiolę ich przedstawicielem w "Los Carmendes", kończąc tym samym prezesurę Quique Piny.
Grupa pragnie, by Granada stała się jednym z najlepszych zespołów w całej lidze, a brat słynnego szkoleniowca, zajmujący się też interesami m.in. Andresa Iniesty i Luisa Suareza, ma być w oczach Chińczyków idealnym liderem takich zmian.
Pere podobno już szuka klubowi nowego trenera, choć zatrudniony pozostaje Jose Gonzalez. Młody z braci Guardiola w ostatni wtorek spotkał się z Joge Sampaolim, z którym do Granady miałby przyjść jego dawny asystent z reprezentacji Chile, Juanma Lillo.