Burnley pokonane w walce o skrzydłowego przez... Stade de Reims. Padnie rekord transferowy!

Norbert Bożejewicz
Źródło: Fabrizio Romano

Stade de Reims pokonało Burnley w walce o względy Mohameda Daramy'ego z Ajaksu Amsterdam - poinformował Fabrizio Romano.

Menedżer Vincent Kompany przyglądał się osobiście poczynaniom 21-letniego skrzydłowego na wypożyczeniu w Kopenhadze i zakomunikował władzom beniaminka Premier League, by podjęły wszelkie starania w kwestii jego sprowadzenia w trwającym oknie transferowym.

Przedstawiciele Burnley poczynili kroki w kierunku pozyskania Mohameda Daramy'ego z Ajaksu Amsterdam, ale bez spodziewanego rezultatu z powodu przegrania rywalizacji o zawodnika ze... Stade de Reims.

Klub z Francji okazał się bardziej zdeterminowany i przekonujący w prowadzonych rozmowach. Te znajdują się już na zaawansowanym etapie i powinny wkrótce zakończyć się wypracowaniem pełnego porozumienia.

Zakłada ono wyłożenie rekordowych 17 milionów euro, wraz z wliczonymi bonusami, za siedmiokrotnego reprezentanta Danii.

Przybliżona wysokość sumy podstawowej nie jest znana, ale można zakładać, że już ona przekroczy dotychczasowy największy zakup Stade de Reims w postaci Josepha Okumu, sprowadzonego w tym oknie za 12 milionów euro z KAA Gent.

Daramy zakończył ubiegłe zmagania na 41 meczach, w których zdobył dziewięć bramek oraz zanotował siedem asyst.

Z kolei jego dorobek w Ajaksie Amsterdam to zaledwie trzy trafienia i trzy otwierające podania w 16 występach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Zostań z nami”. Kibice Górnika Zabrze z apelem do piłkarza [WIDEO] „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań Luka Modrić przekazał Realowi Madryt stanowisko w sprawie swojej przyszłości Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA] Gonçalo Feio dostanie hitowe wzmocnienie z MLS?! Legia Warszawa rozpoczęła negocjacje Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości Dwóch piłkarzy odchodzi z Borussii Dortmund [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy