Już od kilku dni sugerowano, że "The Blues" przyglądają się sytuacji skrzydłowego Barcelony, o którego dotychczas walczyły kluby z Manchesteru. Na czele rywalizacji wydawały się być "Czerwone Diabły", których dyrektor sportowy, Ed Woodward, w poniedziałek pojawił się w Katalonii, by finalizować transakcję. Tymczasem mistrzowie Anglii wywrócili wszystko do góry nogami.
Klub ze Stamford Bridge fatalnie rozpoczął sezon, a Jose Mourinho odbył już rozmowę z Romanem Abramowiczem, który zgodził się ze zdaniem Portugalczyka, że drużyna potrzebuje natychmiastowych wzmocnień. Problem skrzydłowych od dłuższego czasu istnieje w Chelsea, a zimowy transfer Juana Cuadrado jeszcze bardziej go pogłębił. Co ciekawe, wówczas Pedro także był blisko londyńczyków, ale ostatecznie postawiono na Kolumbijczyka.
Jak informuje "The Telegraph", Barcelona otrzymała w ostatnich godzinach ofertę z Chelsea, która konkuruje z tymi z Manchesteru. Teraz rozpoczną się rozmowy z Pedro i jego agentem, które mają przekonać 28-latka, że przeprowadzka do stolicy będzie najlepszą opcją.