Kolumbijczyk, będący na liście zyczeń największych europejskich klubów m.in. Manchesteru City oraz Chelsea Londyn, najbardziej zawiódł tą informacją właściciela "The Blues" Romana Abramowicza, który był już gotów zapłacić za zawodnika Atletico 48 milionów funtów. Tym samym rosyjski miliarder będzie musiał odłożyć kupno Radamela Falcao o przynajmniej sześć miesięcy. Wszystko jednak wskazuje na to, że w wyniku rosnącej ceny za zawodnika, po zakończeniu sezonu klub z Madrytu w końcu zdecuduje sie go sprzedać.
Prezes Atletico wyjaśnia jak wielki wysiłek wkłada, aby zatrzymać w klubie jednego z najlepszych piłkarzy na świecie:
- Jesteśmy dumni z tego, że mamy w drużynie tak znakomitego zawodnika. Liczymy sie jednak z tym, że grający na takim poziomie Falcao, prędzej czy później opuści klub z Madrytu. Jest to nieuniknione, gdyż Kolumbijczyk miał oferty już minionego lata, jednak dzięki tytanicznej pracy, udało nam się zatrzymać piłkarza w klubie przynajmniej na jeszcze jeden sezon.
Falcao zdobył w tym sezonie Primera Division już 17 goli w 16 spotkaniach, znacznie przyczyniając się do zajmowanego przez Atletico drugiego miejsca w lidze tuż za Barceloną.
Falcao w Atletico przynajmniej do końca sezonu
Radamel Falcao potwierdził, że pozostanie zawodnikiem hiszpańskiego Atletico Madryt przynajmniej do końca obecnego sezonu.