„Duma Katalonii” uzyskała już jakiś czas temu przychylność brazylijskiego talentu, ale nie była w stanie osiągnąć satysfakcjonującego porozumienia z jego dotychczasowym pracodawcą.
Wynikało to przede wszystkim z trudności ze sprostaniem wymaganiom LaLigi, która nie dawała „zielonego światła” na wdrożenie wystosowanych propozycji w życie.
Koniec końców FC Barcelona uzyskała na tym polu sukces i zdołała uporać się z europejską konkurencją w walce o sprowadzenie wszechstronnego napastnika.
Świadczą o tym przekazane informacje przez Fabrizio Romano o podpisaniu przez zainteresowane strony wszystkich niezbędnych dokumentów do ogłoszenia transferu 18-letniego zawodnika.
Wspomniany dziennikarz precyzuje, że trafi on ostatecznie do „Dumy Katalonii” w styczniu 2024 roku, a nie jak wcześniej zakładano teraz i następnie zostanie wysłany z powrotem na wypożyczenie do Athletico Paranaense.
„Furacão” zgarną na jego odejściu rekordowe 30 milionów euro, czyli o blisko dziewięć milionów euro więcej niż na sprzedaży Renana Lodiego do Atlético Madryt (21,75 miliona euro).
Ponadto w przyszłości będą mogli jeszcze zgarnąć bonusy o łącznej wartości 26 milionów euro. Ich aktywacja jest uzależniona od liczby występów, zdobytych bramek oraz wywalczonych trofeów.
Do tego w umowie znajdzie się pięciomilionowy dodatek za znalezienie się w przyszłości w czołowej trójce plebiscytu Złotej Piłki.
Zgarnięcie części z tych sum pozwoli wysforować się atakującemu na pozycje lidera wśród najdroższych 18-latków w historii futbolu. Obecnie tym mianem może pochwalić się Vinicius Junior - 45 milionów euro.
Sam zainteresowany zwiąże się z Barceloną do 30 czerwca 2028 roku z klauzulą wykupu ustaloną na poziomie miliarda euro.
Vitor Roque zdobył piętnaście bramek i zanotował sześć asyst w 30 meczach w tym sezonie.