W niedzielne popołudnie rozegrany został finał w ramach Pucharu Ligi Angielskiej. Na Wembley Manchester City mierzył się z Tottenhamem.
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych pierwszych w stosunku 1-0. Bramkę na wagę triumfu zdobył w 82. minucie Francuz, Aymeric Laporte.
Po wczorajszym starciu, pod wrażeniem skuteczności trenera „Obywateli”, Pepa Guardioli w meczach finałowych był zawodnik Manchesteru United, Gary Neville. Dla szkoleniowca był to piętnasty finał. Hiszpan wygrał czternaście z nich.
- Trzeba przyznać, że ich sukces jest niesamowity, bo sięgnęli wczoraj po Puchar Ligi Angielskiej po raz czwarty z rzędu. Pep Guardiola ma niesamowity bilans w starciach finałowych. Piłka nożna, którą grają jest wspaniała - stwierdził.
Anglik stwierdził, że Manchester City może prowadzić w tej chwili najlepszy menedżer w historii.
- Myślę, że oni mogą mieć w tej chwili najlepszego menedżera wszech czasów i spójrzmy wstecz tak dziesięć, piętnaście, jak i dwadzieścia lat wstecz. On w każdym kraju, gdzie prowadził zespół, dominował i sięgał po wszystkie możliwe trofea. Teraz zbiera wszystkie puchary, które są możliwe do zdobycia w Anglii - dodał.
46-latek odniósł się także do zbliżającego się dwumeczu przeciwko Paris Saint-Germain w ramach Ligi Mistrzów.
- Wygrają znowu mistrzostwo Anglii, dołożyli puchar, ale czeka ich teraz Liga Mistrzów przeciwko PSG i to dla nich najważniejsze. Mają wielką szansę, żeby zdobyć to trofeum, jeśli będą grać tak, jak teraz. To byłaby wisienka na torcie panowania Guardioli w Manchesterze City. Nie sądzę, aby zdecydował się na odejście z Etihad bez wygrania Ligi Mistrzów. Jeśli to osiągnie, będzie mógł powiedzieć, że jego robota została w pełni wykonana - zakończył.