Kluby osiągnęły porozumienie w kwestii najistotniejszych szczegółów transakcji. Paryżanie zarobią na zawodniku osiem milionów euro.
Padło też „tak” ze strony piłkarza, który jeśli pomyślnie przejdzie testy medyczne, pozostanie mu tylko złożyć podpis na długoterminowej umowie.
Odejście pomocnika z Parc des Princes było kwestią czasu. Zarząd kategorycznie nie chciał zgodzić się na obopólne rozwiązanie wygasającego w czerwcu 2024 roku kontraktu, więc Holender musiał cierpliwie poczekać na następny krok w karierze. Koniec końców w wieku 32 lat po raz pierwszy popracuje poza Europą.
Nowym zespołem zdobywcy Pucharu Europy z sezonu 2018/2019 będzie Al-Ettifaq z zarządzającym Stevenem Gerrardem na ławce trenerskiej. Dodatkowo spotka się ze swoim dobrym znajomym Jordanem Hendersonem. Obaj grali razem dla Liverpoolu.
Wychowanek Feyenoordu Rotterdam rozstaje się z PSG po dwuletniej współpracy. Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w AS Romie. Przez złamanie kości piszczelowej opuścił połowę spotkań. Zdołał rozegrać 23, strzelając dwa gole i zaliczając asystę.
Dla dotychczasowego pracodawcy zdążył z kolei zanotować 38 występów. Pod wodzą Mauricio Pochettino zdobył trzy bramki i taką samą liczbę asyst, przyczyniając się do zdobycia mistrzostwa kraju.
Jego życiorys wypełnia się także obecnością w PSV Eindhoven i Newcastle United.
Tego lata z PSG w kierunku Bliskiego Wschodu udali się już Neymar (90 milionów euro do Al-Hilal) i Abdou Diallo (15 milionów euro do katarskiego Al-Arabi). Podobny los najprawdopodobniej spotka Marco Verrattiego.