Joshua Kimmich występuje w Bayernie Monachium od lipca 2015 roku. Wtedy przeniósł się do tej ekipy z VfB Stuttgart za nieco ponad osiem milionów euro.
Niemiec szybko wywalczył sobie miejsce w składzie i stał się kluczową postacią drużyny.
Niezależnie od zmian trenerów, był on nieodłącznym elementem mistrza Niemiec.
Obecnie jednak wokół 28-latka robi się zamieszanie, ponieważ jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2025 roku. Do tej pory nie został przedłużony i nie wiadomo, jaka przyszłość czeka defensywnego pomocnika.
Najbliższe lato może być bowiem ostatnim momentem, by dobrze zarobić na Kimmichu, o ile ten nie złoży parafki pod nową umową.
Nie jest tajemnicą, że chrapkę na Niemca ma FC Barcelona. Hiszpanie mogą tu mieć jednak problem ze względów finansowych. Z tego powodu pomocnik musi mieć inne opcje.
Na horyzoncie pojawiła się zatem opcja przeprowadzki do Premier League - twierdzi Christian Falk. Według jego ustaleń Niemiec jest na celownikach dwóch gigantów: Manchesteru City oraz Liverpoolu.
W obu przypadkach mowa o przenosinach latem 2024 roku.
Joshua Kimmich rozegrał w tym sezonie łącznie 22 spotkania, a w tym czasie strzelił gola i miał do tego sześć asyst.