Ki Sung-Yueng na celowniku Liverpoolu

Redakcja
Źródło: talkSPORT

22-letni pomocnik Ki Sung-Yueng, dzięki dobrym występom w szkockiej lidze, szybko uzyskał status ulubieńca kibiców Celtiku Glasgow. Wzbudził także zainteresowanie wielu europejskich skautów, między innymi Liver(...)

22-letni pomocnik Ki Sung-Yueng, dzięki dobrym występom w szkockiej lidze, szybko uzyskał status ulubieńca kibiców Celtiku Glasgow. Wzbudził także zainteresowanie wielu europejskich skautów, między innymi Liverpool sonduje sytuację kolejnego azjatyckiego talentu. Trener ''The Reds'' Kenny Dalglish poszukuje młodego zawodnika, który mógłby wzmocnić linię pomocy jego zespołu.

W ubiegłym sezonie szkockiej Premier League Koreańczyk wystąpił w 26 meczach strzelając trzy bramki.Pomimo swego młodego wieku Sung-Yueng w reprezentacji swojego kraju wystąpił już 38 razy. Według portalu talkSport zawodnik byłby skłonny przenieść się na Anfield Road, jednak na razie najważniejsza jest dla niego regularna gra.

Jeszcze kilka miesięcy temu w klubie z Premier League sytuacja była bardzo napięta, bo dług klubu sięgał 237 milionów funtów. Jednak wszystko zmieniło się, gdy klub został wykupiony przez spółkę New England Sports Ventures (NESV), która wydała na klub 300 milionów funtów. Od tego czasu klub ma za sobą między innymi solidnie przepracowane zimowe okno transferowe, gdy kupiono Andy'ego Carrolla oraz Luisa Suareza. Latem wydano już 20 milionów funtów na zakup Hendersona z Sunderlandu.

Autor: Dawid Bal
Więcej na temat: Anglia Szkocja

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Zostań z nami”. Kibice Górnika Zabrze z apelem do piłkarza [WIDEO] „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań Luka Modrić przekazał Realowi Madryt stanowisko w sprawie swojej przyszłości Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA] Gonçalo Feio dostanie hitowe wzmocnienie z MLS?! Legia Warszawa rozpoczęła negocjacje Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości Dwóch piłkarzy odchodzi z Borussii Dortmund [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy