FC Barcelona udała się we wtorek do Hamburga z myślą o zapewnieniu sobie awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Zamiast tego podopieczni Xaviego zaprezentowali się poniżej oczekiwań i nie byli w stanie kreować sobie klarownych sytuacji.
Nie pomógł nawet wracający do pełnej dyspozycji Robert Lewandowski, który był odcięty od podań.
Ostatecznie spotkanie czwartej kolejki elitarnych europejskich rozgrywek padło łupem Szachtara Donieck, który pokonał mistrza Hiszpanii w stosunku 1-0. Gola na wagę triumfu strzelił w 40. minucie Danyło Sikan.
Sprawa awansu pozostaje zatem nadal otwarta i nie jest to jedyny problem, z którym boryka się Xavi.
Jak informuje bowiem Fernando Polo, istnieje bowiem ryzyko kontuzji Ronalda Araújo.
Urugwajczyk, który był wyłączony z gry w sierpniu i wrześniu, poczuł dyskomfort. Na razie w stolicy Katalonii nie zamierzają panikować i mają nadzieje, że to tylko przeciążenie związane natłokiem spotkań.
Więcej będzie jednak wiadomo w środę, bo po powrocie do Barcelony stoper przejdzie szczegółowe badania.
Ronald Araújo rozegrał w tym sezonie dziesięć spotkań, a w nich strzelił jednego gola
Kontrakt ma ważny z mistrzem kraju do 30 czerwca 2026 roku.