Brazylijczyk zapewnił, że osiągnął porozumienie z nowym zespołem i przeniesie się do niego za darmo, gdy wraz z końcem grudnia przestanie obowiązywać jego aktualna umowa z Santosem. Taka deklaracja może skierować na hiszpański zespół wzrok FIFA.
Według doniesień brazylijskiego "Globoesporte", Lima ujawnił informacje na temat transferu we wtorek podczas gry w pokera, z między innymi jego przyjacielem Neymarem, na oczach pięćdziesięciu widzów.
Problemem jest to, że ofensywny pomocnik ma wciąż ponad sześć miesięcy kontraktu z Santosem. FIFA reguluje podpisywanie umów przed upłynięciem tej z aktualnym zespołem. Według ich zasad, można związać się z nową drużyną, jeśli aktualna umowa wygaśnie za mniej niż pół roku. Dla Lucasa Limy ten okres rozpoczyna się pierwszego lipca i do tego dnia nie ma prawa do prowadzenia rozmów z innymi klubami.
Wcześniej przedstawiciele reprezentanta Brazylii zdementowali w "Fox" i "ESPN", że 26-latek osiągnął porozumienie z Barceloną. Jednak w obliczu nowej sytuacji Santos może zgłosić sprawę Barcelony do FIFA.
Od momentu transferu do Santosu w 2014 roku, Lima rozegrał w jego barwach 92 spotkania w lidze brazylijskiej, podczas których zdobył 9 bramek. Jest także czternastokrotnym reprezentantem Brazylii.