Lionel Messi znajduje się na radarze Al-Hilal od pewnego czasu. Niektóre źródła sugerowały, że Argentyńczyk dał już „zielone światło” na przenosiny do Arabii Saudyjskiej, ale zrobiły to raczej przedwcześnie. Mistrz świata podejmie decyzję dopiero po zakończeniu sezonu z Paris Saint-Germain.
W mediach padały różne kwoty w kontekście wysokości potencjalnego kontraktu dla 35-latka na Półwyspie Arabskim. Zdaniem Matteo Moretto i Sergio Santosa ustępujący mistrz swojego kraju jest skłonny zaoferować mu około 600 milionów euro za dwa sezony.
Władze Al-Hilal wiedzą, że Messiego do transferu może przekonać wcześniejsze pozyskanie do drużyny Sergio Busquetsa i chcą to zrobić. Po sezonie defensywny pomocnik już na pewno pożegna się z Barceloną. Według dziennikarzy Relevo.com klub z Rijadu jeszcze nie przedstawił mu pisemnej oferty, ponieważ musi uzyskać zgodę swojej federacji piłkarskiej, ale nie powinno to stanowić problemu. Hiszpan mógłby liczyć na 15 milionów euro rocznie.
34-latkiem interesują się też inne zespoły z Arabii Saudyjskiej, w tym Al-Nassr.
Al-Hilal jednocześnie szuka z kolei nowego trenera. Jak czytamy, kandydatem numer jeden jest Leonardo Jardim. Były opiekun między innymi AS Monaco, z którym zdobył tytuł mistrza Francji, aktualnie pracuje w Shabab Al-Ahli Club (ostatnio sięgnął po mistrzostwo Zjednoczonych Emiratów Arabskich). Portugalczyk w przeszłości prowadził już ekipę z Rijadu.