Luciano Spalletti zakończył sezon 2022/2023 z największym sukcesem w karierze, a mianowicie mistrzostwem Włoch zdobytym z Napoli. Prowadzona przez niego drużyna przez wiele miesięcy prezentowała się znakomicie, nie tylko na rodzimym podwórku. W Lidze Mistrzów doszła do ćwierćfinału.
Niedługo po zapewnieniu sobie przez „Azzurrich” tytułu mistrzowskiego wyjaśniło się, że 64-latek nie będzie pracował z drużyną w kolejnych rozgrywkach.
- Czasami ludzie się rozchodzą, ponieważ między nimi jest zbyt wiele miłości. Teraz nie jestem w stanie dać Napoli wszystkiego, na co zasługuje. Potrzebuję odpoczynku. Czuję zmęczenie, a przerwa dobrze mi zrobi. Nie będę trenował Napoli i innych zespołów. Na rok odchodzę od piłki - skomentował szkoleniowiec.
Jak się okazuje, zainteresowało się nim Al-Ahli. Mimo wielkiej oferty Saudyjczykom nie udało się przekonać go do natychmiastowego powrotu na ławkę trenerską.
Santi Aouna pisze o pewnym pomyśle dotyczącym dalszej kariery Spallettiego. Zdaniem dziennikarza jego zatrudnienie na sezon 2024/2025 stanowi priorytet dla Cristiano Giuntolego, a więc niedawnego dyrektora sportowego Napoli, który przeszedł do Juventusu.