Zdaniem „Daily Mirror” władze Manchesteru United nie staną na przeszkodzie Cristiano Ronaldo, jeśli ten zdecyduje, że chce opuścić klub. To może nastąpić, jeśli „Czerwone Diabły” nie wejdą do najbliższej edycji Champions League.
Powyższe źródło przekonuje, że na Old Trafford rosną wątpliwości dotyczące tego, czy powrotne ściągnięcie do klubu Ronaldo na pewno było dobrym pomysłem. Władze zespołu z czerwonej części Manchesteru podobno zastanawiają się, czy ten ruch został odpowiednio przeanalizowany. Głównie napędziły go czynniki komercyjne i determinacja, by powstrzymać Portugalczyka przed dołączeniem do Manchesteru City.
Ronaldo nie prezentuje się ostatnio zbyt korzystnie na boisku, chociaż to samo można napisać o całej drużynie MU. Portugalczyk strzelił co prawda 15 goli, ale da się dostrzec oznaki zmęczenia 37-latka wynikające z liczącej już blisko 20 sezonów gry na najwyższym poziomie.
W przypadku braku awansu do LM Ronaldo może dążyć do przenosin do klubu mającego zapewniony udział w Champions League, chociaż to z uwagi na jego metrykę może nie być takie łatwe, jak wydaje się na pierwszy rzut oka.
Póki co zespół MU zajmuje czwarte miejsce w Premier League. W niedzielę mierzy się on z Leeds United. Jeśli zwycięży, będzie miał na koncie 46 punktów i cztery „oczka” przewagi nad piątą lokatą.
Jeśli chodzi o obecną edycję LM, to w 1/8 finału „Czerwone Diabły” czeka dwumecz z Atlético Madryt.