W ostatnich tygodniach „Czerwone Diabły” rozpoczęły prace nad zatrzymaniem blisko 26-letniego zawodnika i wydawało się, że nawet przed końcem roku klub może potwierdzić przedłużenie umowy.
Anglik zaczął sezon jako podstawowy prawy obrońca, ale po doznaniu kontuzji jego miejsce w hierarchii Erika ten Haga jest wielką niewiadomą. To rzutuje na przyszłość piłkarza.
Jak informuje „Daily Mail”, Manchester United postanowił wstrzymać rozmowy kontraktowe.
Klub ciągle ma jednostronną opcję przedłużenia współpracy o 12 miesięcy, czyli w tym przypadku do 30 czerwca 2025 roku. Zapis najprawdopodobniej zostanie i tak aktywowany, gdyż w ten sposób przedstawiciel Premier League zyska możliwość zarobku.
Były młodzieżowy reprezentant „Synów Albionu” wkrótce powinien wrócić na boisku. Wygląda na to, że będzie musiał jeszcze raz udowodnić pracodawcy, że zasługuje na nowy kontrakt.
Wan-Bissaka na Old Trafford trafił latem 2019 roku za 55 milionów euro. Od tego czasu rozegrał 166 spotkań, zdobył dwie bramki oraz zanotował 12 asyst.
***