Mark van Bommel odchodzi z Royal Antwerp

Wraz z końcem bieżącego sezonu Mark van Bommel opuści trenerską ławkę drużyny Royal Antwerp FC - informuje „De Telegraaf”.

Mark van Bommel po zakończeniu piłkarskiej kariery, wykorzystując swoje ogromne doświadczenie, postanowił spróbować sił w roli trenera. Holender pracował już między innymi w PSV Eindhoven, Wolfsburgu, czy też w Royal Antwerp, którego stery objął w lipcu 2022 roku.

Premierowy sezon w drużynie z Antwerpii upłynął mu w wymarzony sposób. Wraz z nowym zespołem van Bommel sięgnął po krajowy puchar oraz po pierwsze od 66 lat mistrzostwo Belgii.

Wraz z sukcesami zwiększył się również głód kibiców, którzy liczyli, że w kolejnym sezonie świetna dyspozycja ich zespołu będzie kontynuowana. Tak się jednak nie do końca stało, bowiem Royal Antwerp w ostatnich sześciu spotkaniach wygrał zaledwie raz, przez co zajmuje obecnie ostatnią lokatę w rundzie finałowej belgijskiej ekstraklasy.

Popularne

Previous

Borussia Dortmund chce reprezentanta Polski! Nuri Şahin nalega

OFICJALNIE: Carlitos w nowym klubie

Nicola Zalewski pracuje na wielki transfer! Dwie opcje

Nicola Zalewski bohaterem ciekawej wymiany?!

Transfer Wojciecha Szczęsnego zablokowany

Bramkarz Legii Warszawa zmieni klub w ramach Ekstraklasy?!

Filip Rejczyk odrzucił ofertę w wysokości 60 tysięcy złotych miesięcznie

Marcin Cebula rozmawia z klubem Ekstraklasy

Next

„The Great Old” mają jednak wciąż szansę na zdobycie krajowego pucharu, bowiem dotarli oni do finału, gdzie zmierzą się z Royale Union Saint-Gilloise. Wydaje się jednak, że jest to ostatnia szansa van Bommela, by zdobyć z tym zespołem jeszcze jedno trofeum.

Według informacji podanych przez „De Telegraaf” 47-latek wraz z końcem sezonu opuści trenerską ławkę belgijskiej drużyny, a decyzja ta zostanie ogłoszona w ciągu najbliższych dni.

Co prawda kontrakt Holendra obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, lecz obie strony już od jakiegoś czasu dyskutowały o wcześniejszym zakończeniu tej współpracy, która ostatnio obrała mało optymistyczny kierunek.