Drużyna Massimiliano Allegriego wyraźnie rozczarowuje. Włoch w 2021 roku wrócił do Turynu, aby poprowadzić Juventus z powrotem na zwycięskie tory. Mistrzostwa Włoch nie udało się zdobyć, a najwyższe miejsce zajęte przez 56-latka od jego powrotu, to miejsce czwarte.
W tym roku także nie jest kolorowo, „Stara Dama” ma 20 punktów straty do Interu i w praktyce niemożliwym jest już jego dogonienie. Ciężko będzie także dogonić Milan, który z 65 punktami znajduje się na drugim miejscu.
Ekipa ze stolicy Piemontu ma natomiast 59 „oczek”, tylko dwa więcej od czwartej Bolonii. Nad piątą AS Romą przewaga też nie jest duża, siedem punktów przy bardzo dobrej dyspozycji rzymian może nie wystarczyć.
Dodatkowo styl drużyny i jej obecna forma są tragiczne. W ostatnich dziewięciu meczach podopieczni Allegriego zdobyli zaledwie siedem punktów.
To wszystko może sprawić, że trener z Livorno może pożegnać się z pracą. „Tuttosport” podaje, że jeśli Juventus nie osiągnie dobrych wyników w starciu z Fiorentiną i w derbowym pojedynku z Torino, Allegri może zostać zwolniony. Jak jednak podkreślają włoscy dziennikarze, styl gry w tych meczach także będzie miał duże znaczenie.