33-letni zawodnik daje już od dobrych kilku miesięcy wyraźnie do zrozumienia, że pełnienie roli zmiennika Marca-André ter Stegena nie należy do jego długofalowych planów i dlatego pragnie rozstać się z „Duma Katalonii”.
Doświadczony bramkarz był łączony z szeregiem różnych zespołów i nie tak dawno jego sprowadzenie sondowało Napoli, gdzie mógłby zająć miejsce Davida Ospiny. Klub z Włoch postawił jednak na innego kandydata i w efekcie Neto musiał ponownie skupić się na szukaniu drużyny.
Brazylijczyk znalazł się stosunkowo szybko na radarze kolejnej ekipy i tym razem może otrzymać szansę zaistnienia na poziomie Premier League w barwach Bournemouth.
Dziennikarze Relevo przekonują, że przedstawiciele „Wisienek” prowadzą zaawansowane rozmowy z Barceloną i samym piłkarzem.
Klub z Anglii znajduje się na dobrej drodze do wypracowania porozumienia z „Dumą Katalonii”, ale napotkał na razie problem z wysokimi oczekiwaniami 33-latka. Bournemouth liczy jednak na rozwiązanie tej kwestii i szczęśliwe zakończenie negocjacji.
Neto trafił na Camp Nou w lipcu 2019 roku za 26 milionów euro z Valencii w ramach wymiany za Jaspera Cillessena.
Od tego czasu były gracz Fiorentiny czy Juventusu wystąpił tylko w 21 meczach Barcelony, w których zachował siedem czystych kont.