Newcastle United otwarte na rozstanie z Kieranem Trippierem, ale pod jednym warunkiem

fot. Newcastle United
Karol Brandt
Źródło: The Guardian

Newcastle United w przypadku Kierana Trippiera bierze pod uwagę jedynie sprzedaż. To zostało przekazane Bayernowi Monachium - donosi „The Guardian”.

Bawarczycy wciąż poszukują prawego obrońcy. Jako że rozmowy w sprawie angażu Nordiego Mukiele się przedłużają, Christoph Freund rozpoczął negocjacje z innymi zawodnikami.

Na celowniku niemieckiego klubu znajdują się Sacha Boey czy Kieran Trippier.

Według ostatnich wieści Anglik już wyraził zgodę na przyjazd do Bundesligi. Pozostaje zatem przekonać Newcastle United.

Jak donosi „The Guardian”, to nie będzie takie proste.

Eddie Howe chciałby dokonać w tym miesiącu transferu gracza środka pola. Do tego celu potrzebuje środków i te mogłyby płynąć ze sprzedaży 33-latka.

Anglik inkasuje 120 tysięcy funtów tygodniowo, jeśli zatem udałoby się go pozbyć, „Sroki” sporo by zaoszczędziły.

Jest jeden problem. Mianowicie, Bayern Monachium wolałby dokonać wypożyczenia z opcją kupna. Tymczasem przedstawiciel Premier League bierze pod uwagę jedynie sprzedaż i jak podkreśla „The Guardian”, zamierza się ostro targować.

Trippier w tym sezonie rozegrał 28 meczów oraz zanotował aż osiem asyst.

Wcześniej zdobywał doświadczenie w Atlético Madryt, Burnley oraz Tottenhamie Hotspur.

***

Bayern Monachium ustalił próg bólu w negocjacjach z Alphonso Daviesem. Kanadyjczyk jedną nogą poza klubem?!

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Zostań z nami”. Kibice Górnika Zabrze z apelem do piłkarza [WIDEO] „Wrak piłkarza”. Dziennikarz zszokowany formą fizyczną gwiazdy Lecha Poznań Luka Modrić przekazał Realowi Madryt stanowisko w sprawie swojej przyszłości Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice: Mecz Ekstraklasy przerwany [AKTUALIZACJA] Gonçalo Feio dostanie hitowe wzmocnienie z MLS?! Legia Warszawa rozpoczęła negocjacje Mateusz Kochalski zabrał głos w sprawie przyszłości Dwóch piłkarzy odchodzi z Borussii Dortmund [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy