Bestialski atak Rosji na Ukrainę spowodował, że wielu zawodników występujących w obu tych krajach, szukało na wiosnę nowych klubów. W tej grupie znalazł się między innymi Grzegorz Krychowiak, który przez kilka tygodni przebywał na wypożyczeniu w AEK-u Ateny.
Decyzja ta była podyktowana u defensywnego pomocnika względami drużyny narodowej. 32-latek chciał być jak najbliżej przygotowującej się do Mistrzostw Świata reprezentacji Polski, a do tego pozostać w rytmie meczowym i stąd właśnie wybór nie do końca lukratywnej finansowo propozycji z Grecji.
Transfer czasowy jednak wygasł i pojawiły się informacje, że Krychowiak niespodziewanie wraca do Rosji. Potwierdził to zresztą jego agent, który przyznał, iż były zawodnik Paris Saint-Germain będzie kontynuował przygodę z futbolem właśnie w Krasnodarze.
Można jednak domniemywać, że te wypowiedzi miały na celu uspokojenie sytuacji wokół piłkarza, a w tle toczone są rozmowy transferowe. Do tej pory Polaka łączono między innymi z Galatasaray, Malmö oraz Herthą. W środę pojawiły się także doniesienia o ofercie z Al-Shabab.
To jednak nie koniec, bo jak informuje Santi Aouna, chęć pozyskania Krychowiaka deklaruje też Al-Ittihad. Działacze tego klubu szukają wzmocnień i wzięli 32-latka na celownik. Wydaje się jednak, że rozmowy na razie nie są zaawansowane.
91-krotny reprezentant Polski to były zawodnik między innymi Girondins Bordeuax, Sevilli oraz Paris Saint-Germain. Jeśli chodzi natomiast o poprzedni sezon i występy w barwach AEK-u Ateny, to w dziewięciu meczach strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty.