Doświadczony napastnik przeszedł do indyjskiego zespołu w sierpniu ubiegłego roku na zasadzie wolnego transferu po rozstaniu z Wisłą Płock, gdzie okazał się kompletnym niewypałem.
34-letni zawodnik obiecywał sobie wiele po udziale w Indian Super League, ale niestety jego przyzwoita gra nie przełożyła się na osiągnięcie dobrego wyniku w rozgrywkach, które FC Goa zakończyło na odległym dziewiątym miejscu.
Sam Airam López Cabrera wystąpił w trzynastu z możliwych do rozegrania 22 meczów i zdobył w nich sześć bramek oraz zanotował asystę.
Ten dorobek nie okazał się wystarczająco do przedłużenia z nim współpracy. W związku z tym były gracz rezerw Villarrealu, Cádizu, Korony Kielce, Anorthosisu, Extremadury czy Cracovii musi rozejrzeć się za nowym pracodawcą.
Niewykluczone, że zostanie on zaoferowany kilku zespołom z Ekstraklasy lub zdecyduje się na powrót na Półwysep Iberyjski.
Raz z nim indyjski klub opuszczają Iván González, Alberto Noguera, Alexander Romario Jesuraj, Dylan Fox i Christy Davis.