Przygoda Pierre’a-Emericka Aubameyanga z Londynem zakończyła się szybko i niespodziewanie. Przybył on do Arsenalu w styczniu 2018 roku i zaledwie cztery lata później doszło do rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron. Nowym zespołem Gabończyka zostanie FC Barcelona, o czym jeszcze oficjalnie nie poinformowano.
Wpływ na taki rozwój wydarzeń z pewnością miał konflikt z menedżerem Mikelem Artetą. Napastnik sprawiał problemy wychowawcze, a czarę goryczy przelał jego późny powrót z prywatnej podróży oraz naruszenie przepisów sanitarnych.
Aubameyang stracił wówczas miejsce w wyjściowym składzie, a ponadto hiszpański szkoleniowiec postanowił odebrać mu kapitańską opaskę. Od początku grudnia napastnik na ligowych boiskach się już nie pojawił, a w styczniu rozpoczęto poszukiwanie rozwiązania tej sytuacji.
Gabończyk opuszcza Anglię wcześniej, niż pierwotnie zakładano. Jego kontrakt z Arsenalem był ważny do 30 czerwca 2023 roku. Na Instagramie pożegnał się z kibicami.
„Do fanów Arsenalu,
Dziękuję za uczynienie Londynu domem dla mnie i mojej rodziny przez ostatnie cztery lata. Razem przechodziliśmy wzloty i upadki, a wasze wsparcie znaczyło dla mnie wszystko.
Możliwość wygrywania trofeów i zaszczyt bycia kapitanem tego klubu to coś, co na zawsze zachowam w swoim sercu.
Zawsze byłem w 100% skupiony i zaangażowany w robienie wszystkiego, co mogę dla tego klubu, dlatego odejście bez prawdziwego pożegnania boli - ale taki jest futbol.
Jest mi smutno, że nie miałem szansy pomóc kolegom z drużyny w ostatnich tygodniach, ale nie mam nic poza szacunkiem dla tego klubu i szczerze życzę wszystkim moim kolegom i kibicom wszystkiego najlepszego i wielu udanych lat w najbliższej przyszłości!
Kocham, Auba” – tak brzmiała treść wiadomości.
Jego dorobek w Premier League zatrzymał się na 68 bramkach oraz 16 asystach w 128 spotkaniach. Wcześniej występował między innymi w Borussii Dortmund czy AS Saint-Étienne. Nowym klubem Aubameyanga zostanie FC Barcelona.