Przygoda Kyliana Mbappé z PSG dobiega końca. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2024 roku i praktycznie na pewno nie będzie kontynuowany, co zgodnie potwierdzają zarówno francuskie, jak i zagraniczne media.
25-latek prawdopodobnie dołączy do Realu Madryt.
Odejście atakującego zwiastuje odblokowanie ogromnych środków. Te będą przeznaczone na odpowiedniego następcę Francuza.
Kto nim zostanie? Coraz częściej w kuluarach pada nazwisko Victora Osimhena. Teraz o potencjalnych przenosinach Nigeryjczyka na Parc des Princes informuje Téléfoot.
Zdaniem tego źródła mistrz Francji nie zamierza w najbliższym czasie iść w nazwiska z pierwszych stron gazet, jak to było w przeszłości, czyli Neymar czy Lionel Messi. Zamiast tego w klubie planują skupić się na piłkarzach znad Sekwany, wzmocnionych o kilka nazwisk, pasujących do koncepcji trenera.
Tu właśnie pojawia się nazwisko napastnika, który latem będzie chciał odejść z Napoli.
Do tej pory wymieniano go głównie w kontekście Arsenalu czy Chelsea, lecz przenosiny Mbappé otwierają nowe rozwiązania.
Jeśli PSG zechce pozyskać Osimhena, to musi słono zapłacić. Mowa tu nawet o 130 milionach euro.
25-latek występuje we Włoszech od września 2020 roku.
Obecny sezon w jego wykonaniu to 18 meczów, w których strzelił osiem goli i miał do tego trzy asysty.