Raków Częstochowa to świeżo upieczony mistrz Polski, który powoli szykuje się do walki o Ligę Mistrzów.
Po sezonie w klubie dojdzie do dużych przetasowań, bo z posadą trenera żegna się Marek Papszun, a jego miejsce zajmie Dawid Szwarga.
Jeżeli ekipa spod Jasnej Góry chce walczyć o awans do fazy grupowej europejskich pucharów, to na pewno musi się wzmocnić.
Z podobnego założenia wychodzą działacze, bo prezes Piotr Obidziński przyznał w magazynie „GOL”, że Raków ma już dogadane dwa pierwsze transfery.
- Prawda jest taka, że na razie żadnego transferu jeszcze nie podpisałem i żaden nie został zrealizowany, a zatem wiele się może jeszcze wydarzyć.
- Trwa proces, czyli decyzje, kolejne rozmowy czy podpisywanie umów i na każdym etapie coś się może wywrócić, dlatego nie zapeszajmy. Tak, jak mówili Robert Graf oraz właściciel Michał Świerczewski: z dwoma piłkarzami jesteśmy dogadani - odpowiada tajemniczo Obidziński.
Bardzo możliwe, że wkrótce nowego mistrza Polski zasili Maxime Dominguez z Miedzi Legnica.
Sezon Ekstraklasy nadal trwa, a do końca zostały trzy kolejki. W następnej serii gier Raków Częstochowa zmierzy się z Lechem Poznań.