Real Madryt w środowy wieczór stanie przed ogromnym wyzwaniem, jakim będzie pierwsze spotkanie w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Naprzeciw podopiecznych Carlo Ancelottiego pojawi się Chelsea.
O ile w tych elitarnych rozgrywkach „Królewscy” radzą sobie naprawdę dobrze, o tyle sprawa wygląda dużo gorzej w LaLidze. Tam strata do prowadzącej FC Barcelony to 13 punktów.
Szanse na obronę krajowego tytułu są zatem nikłe.
Prezydent klubu Florentino Perez szuka powodów porażki i wydaje się, że jednym z nich jest zbyt wąska kadra, którą w tym sezonie dysponował Real Madryt.
Możliwe, że przed startem następnych rozgrywek na Estadio Santiago Bernabéu wyciągną wnioski i ruszą po odpowiednie posiłki.
Według informacji, które podaje Radio MARCA, sternicy Realu planują wkrótce wystosować ofertę za Samuela Chukwueze'ego. Ta miałaby opiewać na 50 milionów euro.
Nigeryjczyk występuje obecnie w Villarrealu, a za swoje występy zbiera bardzo dobre recenzje.
Na jego korzyść przemawiają zresztą statystki, bo w tym sezonie rozegrał łącznie 40 spotkań, a jego dorobek to 13 bramek oraz 11 asyst.
Kontrakt ma ważny z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku, a więc najbliższe lato to ostatni moment, by dobrze zarobić na skrzydłowym.