Do spotkania Andrija Szewczenki z Robertem Lewandowskim doszło na Stadionie Narodowym w Warszawie. Legendarny ukraiński napastnik, który w trakcie kariery występował w Dynamo Kijów, Milanie oraz Chelsea, wręczył kapitanowi reprezentacji Polski opaskę kapitańską swojej kadry narodowej. Lewandowski ma ją zabrać na Mistrzostwa Świata w Katarze.
- Ta opaska symbolizuje dla mnie wiele emocji związanych z moim krajem - tych pięknych i tych z ostatnich miesięcy. Dziękuję tobie i całemu polskiemu narodowi za wsparcie dla moich rodaków - cytuje słowa Szewczenki Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
- Czuję się osobą, która mocno wspiera i stara się pomagać Ukrainie - przyznał Lewandowski, który opowiedział historię opaski w ukraińskich barwach, którą swego czasu założył w meczu Bayernu Monachium: - Tak naprawdę to było następnego dnia po inwazji. Wiedząc, że będę kapitanem w tym spotkaniu, grając na wyjeździe, chciałem stworzyć opaskę w barwach Ukrainy. Sam ją trochę szyłem, żeby utrzymywała mi się na ramieniu. Znalazłem dwa kolory, które połączyłem. To była spontaniczna decyzja. Czułem, że to będzie fajny moment do pokazania światu, co się wydarzyło. Cieszyłem się, że mogę w taki sposób pomóc.
Ukraińcy byli blisko wywalczenia awansu na mundial, ale w finale baraży ścieżki A ulegli Walii.