Zanim piłkarze FC Barcelony udadzą się na Mistrzostwa Świata w Katarze, wypełniali jeszcze zobowiązania sponsorskie. Pierwszy zespół wspólnie z Xavim i kilkoma działaczami udał się zatem do Estrella Damm Factory w Prat de Llobregat.
Tam wicemistrzowie Hiszpanii mieli okazję przyjrzeć się temu, jak funkcjonuje jeden z ważnych partnerów klubu. Dodatkowo zorganizowany został też dla zawodników konkurs poprawnego nalewania piwa.
Mierzył się w nim też Robert Lewandowski. Polak, który w przeszłości jeszcze jako gracz Bayernu Monachium wielokrotnie uczestniczył w Oktoberfest, okazał się bezkonkurencyjny.
34-latek zatem dołącza do swojej potężnej gabloty kolejny skalp. To tylko pokazuje, że atakujący to człowiek orkiestra i radzi sobie wspaniale nie tylko na boisku, ale również poza nim.
Teraz Lewandowski uda się do Warszawy, gdzie lada dzień start zgrupowania reprezentacji Polski. To preludium przed meczem otwarcia Mistrzostw Świata. Na wstępie „Biało-czerwoni” zmierzą się 22 listopada z Meksykiem.
Były zawodnik między innymi Borussii Dortmund spisuje się w Barcelonie bardzo dobrze, szczególnie w ramach hiszpańskiej ekstraklasy. Od początku sezonu rozegrał łącznie 19 meczów, w których strzelił 18 goli. Do tego dorzucił też cztery asysty.