Dotychczasowy kontrakt Jacka Magiery ze Śląskim Wrocław był ważny do 30 czerwca 2025 roku. Nowy będzie obowiązywał o 12 miesięcy dłużej, a więc do połowy 2026 roku.
- Liczmy na to, że to będzie owocna współpraca jak do tej pory. Cały czas mówimy jednym głosem i mamy jedną wizję budowania tego zespołu. Na bazie tego, co do tej pory zostało zrobione, przedłużyliśmy umowę. Wspólnie z trenerem Magierą i dyrektorem sportem sportowym myślimy długofalowo. Chcemy rozwijać ten projekt i dajemy sobie na to dwa kolejne lata. Chcemy zrobić wszystko, by Śląsk Wrocław był w tym miejscu, w którym być powinien. Kibice i miasto na to zasługują - powiedział Patryk Załęczny.
- Bardzo się cieszę, że doszliśmy do porozumienia i dostałem szansę na to, aby pracować tutaj w kolejnych latach. Myślę, że z panem prezesem, dyrektorem sportowym i pozostałymi ludźmi zarządzającymi w klubie jesteśmy w stanie kontynuować to, co rozpoczęliśmy dosyć niedawno. Mamy ambitne cele. Chcemy być zespołem, który jest cały czas w górnej części tabeli. Dzisiaj jesteśmy 12 kolejek przed końcem sezonu, w którym drużyna walczy o medal mistrzostw Polski i tego chcielibyśmy dokonać. Oczywiście jest to sport i wiele może się wydarzyć, ale stawiamy sobie wysokie cele i chcemy, by drużyna na koniec sezonu osiągnęła swój sukces sportowy w postaci zdobycia miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach i głośno o tym mówimy - przyznał Magiera.
47-latek po raz pierwszy pracował w Śląsku między 2021 a 2022 rokiem. Wrócił do niego pod koniec poprzedniego sezonu i utrzymał zespół w Ekstraklasie.
Pierwszą część obecnych rozgrywek wrocławianie zakończyli jako lider tabeli. Aktualnie z dorobkiem 42 punktów plasują się na drugiej lokacie, ale Jagiellonia Białystok zgromadziła ich tyle samo.