Ofensywny pomocnik przebijał się na przestrzeni ostatnich sezonów przez poszczególne grupy młodzieżowe w szeregach Bayernu Monachium i dzięki temu został przed startem obecnych rozgrywek włączony do kadry seniorskiej drużyny „Bawarczyków”.
19-letni zawodnik jest na razie stopniowo wprowadzany do gry na najwyższym poziomie przez trenera Juliana Nagelsmanna, co pokazuje fakt, że w trwających zmaganiach pojawił się tylko siedmiokrotnie na boisku.
Taki stan rzeczy nie stanowi jednak żadnej przeszkody do tego, by otrzymywał on regularnie powołania do młodzieżowych reprezentacji Niemiec. W ostatnim czasie Malik Tillman zaczął powoli zadomawiać się w kadrze U-21, dla której zdobył trzy gole w trzech dotychczas rozegranych meczach.
Stopniowy wzrost formy ofensywnego pomocnika nie umyka uwadze nie tylko wysłannikom innych klubów, ale także Amerykańskiemu Związkowi Piłki Nożnej. „Kicker” ujawnił, że przedstawiciele tamtejszego futbolu dążą do przekonania młodego gracza do występowania w ich drużynie narodowej i kuszą go perspektywą wyjazdu już na najbliższe Mistrzostwa Świata.
Sam zainteresowany nie ukrywa, że pierwsze kontakty w tej materii nastąpiły, ale przynajmniej na razie nie zamierza on podejmować żadnych wiążących decyzji.
- To prawda, że Amerykanie kontaktowali się ze mną. Nie jestem tu jednak z drużyną U-21 z przypadku. Czuję się tu dobrze i nadal będę się dobrze czuć - powiedział 19-letni gracz, który pierwsze powołanie do reprezentacji zaakceptował właśnie ze strony USA, ale potem jeździł już tylko na niemieckie zgrupowania.