Wisła Kraków tkwi obecnie na czwartej lokacie w tabeli pierwszej ligi. Zmagania w rundzie wiosennej rozpoczęła udanie, wygrywając ze Stalą Rzeszów. Był to jednocześnie oficjalny debiut nowego trenera, Alberta Rudé.
„Biała Gwiazda” nauczona ostatnimi miesiącami wie, że na hurraoptymizm nie ma miejsca. Niezmiennie głównym celem pozostaje awans do Ekstraklasy, o który walczą również Motor Lublin, Lechia Gdańsk, GKS Tychy czy Arka Gdynia.
Zarząd klubu chce wesprzeć trenera nowymi zawodnikami. Zimą na Reymonta trafili już Anton Czyczkan oraz Dejvi Bregu. W drodze jest jeszcze Karol Dziedzic, która ma stawić się na testach medycznych.
***
Wisła Kraków dopina trzeci zimowy transfer. Testy medyczne [OFICJALNIE]
***
Wisła nie zamierza na tym poprzestać, dlatego prowadzi negocjacje z Billelem Omranim.
Odczucia wobec 30-latka są dobre. Jak zapewnia „Gazeta Krakowska”, wyraża on zainteresowanie propozycją krakowskiego klubu.
Powodzenie operacji będzie zależało od żądań finansowych Algierczyka. Z pewnością musiałby zgodzić się na niskie zarobki. Krakowskie medium zaznacza jednak, że temat jest „bardzo poważny”.
Omrani to z pewnością bardzo ciekawa persona. Do 2016 roku był związany z Olympique'em Marsylia, by później spędzić udane lata w CFR Cluj (209 spotkań, 47 bramek, 42 asysty). Następnie występował w FCSB oraz Petrolulu, z którym w styczniu bieżącego roku zakończył współpracę.