Zawodnik Barcelony odejdzie za darmo?! Chociaż oferowano za niego wielkie pieniądze...
Włodarze FC Barcelona są zdeterminowani by pozbyć się karty zawodniczej Ardy Turana.
Turan nie był zbyt często widywany na placu gry w drugiej połowie ubiegłego sezonu po tym, jak odmówił podpisania lukratywnej umowy z jednym z chińskich zespołów. Swego czasu „Sport” oraz „El Confidencial” informowali, że po Turka zgłosiło się Guangzhou Evergrande. Sam piłkarz nie był zbyt chętny na transfer, a i sama Barcelona wolała zatrzymać 30-latka. „Southern China Tigers” proponowali za pomocnika 50 milionów euro, czyli ponad 15 milionów więcej, niż Barcelona zapłaciła za niego Atlético. Sam Turan z kolei miałby zarabiać w Chinach 20 milionów euro rocznie.
Lokalni dziennikarze twierdzą, że na dzień dzisiejszy włodarze Barcelony polecili mu szukać nowego pracodawcy przed końcem trwającego okienka transferowego. Co ciekawe, jeżeli skrzydłowy nie będzie w stanie spełnić ich prośby, Katalończycy będą gotowi do podjęcia rozmów o rozwiązaniu jego umowy z zespołem prowadzonym przez Ernesto Valverde. Wspomniany kontrakt jest ważny do 2020 roku.
Do niedawna media informowały o zainteresowaniu usługami Turana ze strony Galatasaray SK - jednak do tej pory nie doszło do żadnych konkretnych negocjacji.