Jérémie Boga przeniósł się do Sassuolo z Chelsea latem 2018 roku. Wtedy to Anglicy zarobili na nim dziesięć milionów euro, a jemu samemu zmiana otoczenia wyszła zdecydowanie na dobre.
O ile jego pierwszy sezon na Półwyspie Apenińskim był stosunkowo niemrawy, to w drugim wziął odpowiedzialność za wyniki.
Przed rozpoczęciem tego sezonu rozegrał dla wspomnianej ekipy łącznie 90 meczów, w których strzelił 11 goli i zanotował siedem asyst. To spowodowało, że interesowały się nim inne podmioty na czele z Juventusem, Napoli oraz Atalantą.
Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, ostatnia z tych ekip nadal czyni starania w kierunku sprowadzenia Iworyjczyka, a Sassuolo chce zrobić wszystko, aby przedłużył obowiązującą do 30 czerwca 2023 roku umowę.
Jeśli 24-latek nie zdecyduje się na pozostanie w ekipie z regionu Reggio Emilia, trzeba będzie go sprzedać, i to jak najszybciej, aby zarobić na nim solidną kwotę. Nieoficjalnie mówi się, że jest on wyceniany na 30 milionów euro.
Czy do transferu rzeczywiście dojdzie, w tej chwili nie wiadomo? Pewne jest natomiast, że ogromnym zwolennikiem tego ruchu jest Gian Piero Gasperini.
W trwającym sezonie Boga rozegrał tylko osiem spotkań, w których miał trzy asysty. Zmagał się między innymi z grypą.