Minister sportu przed mundialem: Możemy wygrać z Meksykiem i Argentyną. Problemy będziemy mieć z Arabią Saudyjską

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk przyznał w rozmowie z RMF FM, że wierzy w wyjście grupy reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Katarze.

Katarski mundial tuż-tuż. Poznaliśmy ostateczną kadrę Polski na turniej mistrzowski i pozostaje tylko czekać na jej pierwszy mecz. Ten zaplanowano na 22 listopada. Rywalem biało-czerwonych będzie Meksyk. Cztery dni później podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się z Arabią Saudyjską, a na koniec grupowych zmagań, 30 listopada, z Argentyną.

Przed polskim zespołem trudne zadania, ale będzie chciał on przełamać klątwę ostatnich mundiali w wykonaniu reprezentacji. Trzy ostatnie imprezy, na których grała, kończyła już na fazie grupowej. Ostatni raz wyszła z niej w 1986 roku.

Minister Kamil Bortniczuk jest optymistą przed najbliższymi mistrzostwami.

Popularne

Previous

Borussia Dortmund chce reprezentanta Polski! Nuri Şahin nalega

OFICJALNIE: Carlitos w nowym klubie

Nicola Zalewski pracuje na wielki transfer! Dwie opcje

Odchodzi z Widzewa Łódź, może trafić do Wisły Kraków

Nicola Zalewski bohaterem ciekawej wymiany?!

Nie będzie powrotu do Legii Warszawa. Zawodnik odrzucił ofertę

Transfer Wojciecha Szczęsnego zablokowany

Bramkarz Legii Warszawa zmieni klub w ramach Ekstraklasy?!

Next

- Myślę, że wyjdziemy (z grupy - red.). Wierzę w umiejętności Czesława Michniewicza w dostosowaniu taktyki do konkretnego przeciwnika - powiedział polityk w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie RMF FM.

- Uważam, że możemy wygrać z Meksykiem i Argentyną, a problem będziemy mieli z teoretycznie najsłabszą Arabią Saudyjską, która będzie prezentowała styl gry przeciwko jakiemu Czesław Michniewicz, w mojej ocenie, grać nie lubi - dodał Bortniczuk, który wypowiedział się również na temat potencjalnego bojkotu mundialu w Katarze i tego, że byłoby to nierozsądne:

- Z perspektywy chociażby naszej kilkumiesięcznej walki z bojkotem Rosjan i tego, co miało miejsce w odniesieniu do Kataru, że udało się coś, co na początku było uznawane za niemożliwe - doprowadzić do tego, żeby Rosjan skutecznie z tej imprezy i z następnego Euro wykluczyć. A mieliśmy przecież Rosjan na swojej ścieżce barażowej. Dzisiaj można by powiedzieć, że byłoby to niezrozumiałe i dla społeczności, i dla polskich kibiców, że mielibyśmy bojkotować Katar ze względu na ochronę praw człowieka, wcześniej doprowadzając skutecznie do eliminacji Rosjan z tego turnieju (cały wywiad TUTAJ).