Wisła Kraków dba o przyszłość. Nowe kontrakty wychowanków [OFICJALNIE]

2024-01-19 17:42:08; Aktualizacja: 4 miesiące temu
Wisła Kraków dba o przyszłość. Nowe kontrakty wychowanków [OFICJALNIE] Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Wisła Kraków

Wisła Kraków poinformowała w piątkowe popołudnie o parafowaniu nowych kontraktów Mariusza Kutwy i Jakuba Stępaka.

Wisła Kraków już w sobotę uda się na obóz przygotowawczy do Turcji. Tam rozegra szereg sparingów.

Okres ten będzie niezwykle ważny dla nowego trenera Alberta Rude. Przy tej okazji będzie mógł bowiem poznać swoich podopiecznych przed kluczowym momentem, czyli walką o awans do Ekstraklasy.

Zanim jednak do tego dojdzie, jeden z uczestników wyjazdu, czyli Mariusz Kutwa otrzymał propozycję nowej umowy.

Utalentowany pomocnik nadal będzie występował pod Wawelem, ponieważ złożył parafkę pod kontraktem, który będzie ważny do 30 czerwca 2026 roku.

- Jestem bardzo zadowolony z podpisania nowego kontraktu. Odkąd jestem w Akademii, przeszedłem przez kilka jej szczebli, a od każdego trenera, z którym pracowałem, miałem okazję się czegoś nauczyć. Z roku na rok podnosiłem swoje umiejętności, biorąc przykład ze starszych. Zawsze czułem też duże wsparcie ze strony ludzi w klubie - wyznał sam zainteresowany.

Kutwa wprawdzie do tej pory nie zadebiutował w pierwszym zespole, ale regularnie z nim trenuje. To w przypadku defensywnego pomocnika dobrze prognozuje na przyszłość.

Współpracę przedłużył także bramkarz Jakub Stępak.

W jego przypadku kontrakt również będzie ważny do 30 czerwca 2026 roku.

- Jestem bardzo zadowolony. Cieszę się, że mogę kontynuować swoją przygodę z Wisłą Kraków. Jest to dla mnie coś bardzo szczególnego, bo jestem w tym klubie od dzieciaka. Przez cały okres spędzony tutaj piąłem się po kolejnych szczeblach i widziałem, że było to doceniane przez trenerów - stwierdził.

Wisła Kraków to obecnie piąta siła zaplecza Ekstraklasy. W obecnym sezonie zespół spod Wawelu zgromadził na swoim koncie 31 punktów i do prowadzącej Arki Gdynia traci trzy „oczka”.